Data: 2003-10-05 14:21:39
Temat: Re: Usuwanie zarostu woskiem.
Od: "Elvira" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zefirka wrote:
> Ale mysle ze usuwanie woskiem bardzo by bolalo,
> zwlaszcza ze masz mocny zarost, a skora twarzy przeciez jest > dosc
wrazliwa.
Mój facet kiedyś spróbował i podobno wcale tak nie bolało. Myślał, że będzie
gorzej. Jednak nie przeceniałabym tutaj roli wosku, ponieważ on nie daje
trwałych efektów. Włosy czasem już po tygodniu zaczynają rosnąć na nowo. A
zwłaszcza na twarzy w przypadku mężczyzn.
> Nawet przy usuwaniu wlosow z mniej wrazliwych czesci ciala,
> np. nog, czesto zdarzaja sie podraznienia (popekane naczynka, > lekkie
krwawienie z mieszkow, zaczerwienie, wrastanie
> wloskow, stany zapalne itp), co dopiero na twarzy...
Wydaje mi się, że skóra na twarzy mężczyzny jest mocniejsza niż ta u
kobiety, dlatego wcale nie musi być tak tragicznie. Zresztą firmy
produkujące wosk do twarzy dodają do swoich produktów chusteczki
łagodząco-kojące, które bardzo pomagają.
> Ja bym sugerowala po prostu
> czestrze golenie i dobra maszynke.
Ja też. :-)
--
Elvira
|