Data: 2007-05-30 18:02:03
Temat: Re: Victorias Secret - sklep.
Od: "Halina Eisner" <h...@w...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Góra" <m...@h...pl> napisał w wiadomości
news:zo6brjkyf9th$.1iohceh980h6o$.dlg@40tude.net...
> Ja mam wrażenie, że mylicie pojęcia - cło zdaje się płaci importer?
> A zakup jednej pary gaci chyba pod import nie podpada? Conajwyżej cło
> mógłby przywalić Polski Urząd Celny a nie Amerykanie.
> To tak jak z papierosami czy alkoholem, sprzętem RTV - jakąś ilość na
> potrzeby własne można do każdego kraju wwieźć bez cła.
> Ludzie kupują całą masę rzeczy na Amazonie i jakoś nikt im cła za to nie
> nalicza...
Oczywiście, że polski UC, a nie Amerykanie, no ale wkalkulować to trzeba.
Jakaś kwota jest rzeczywiście zwolniona od cła, ale ona jest niska. 40 euro
chyba, ale nie jestem pewna, a nie chce mi się teraz sprawdzać. Poza tym
wwieźć jednak łatwiej niż w paczce, żeby cło "złapało", to trzeba to zgłosić
do oclenia, żaden celnik przecież nie ogląda każdej pary spodni , czy one
czasem nie nowe ;) Z paczką od sklepu to jednak dość oczywiste, że zakup. A
taki na przykład Amazon to wartość paczki na wierzch tej paczki pcha, celnik
musiałby ślepy być... I na Amazonie to zależy, ja kupuję książki, i one są
zwolnione i z cła, i z VATu, znajoma kupuje płyty i ją chyba za każdym razem
clą.
> Co do kosztów wysyłki, wiem że Amazon np czasem dzieli paczkę na dwie
>części i wtedy płąci się więcej.
Koszty wysyłki w VS też rosną w miarę wzrostu wartości zakupu, ale mniej niż
pproporcjonalnie, wiec może sią jakoś tam opłacić.
Za to VATu IMO powinno być 22%, nie 10 - polski się należy, nie amerykański.
--
Pozdrawiam,
H.
|