Data: 2005-11-02 10:25:43
Temat: Re: Volume Shocking Loreal
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-11-01 22:19:43 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Madzia K.* skreślił te oto słowa:
> Witam!
> Czy ktoras z szanownych kolezanek testowala juz w/w tusz. Pani w reklamie ma
> zniewalajace rzesy. Jesli chodzi o dwufazowe, to uzywalam (rowniez Loreal) i
> jestem nawet zadowalona.. Przeraza mnie jednak ten grzebyk... Czy wprawiona
> szkocztko-malowaczka da sobie z nim rade.. bo slyszalam rozne opinie po tym,
> jak podajze Astor wprowadzil tenze wynalezek.. Prosze o jakies sugestie.
Ja mam. I nie żałuje. Efekt reklamowy oczywiście nie do uzyskania, ale ten
uzyskany i tak robi wrażenie.
Grzebyk też mnie przerażał, ale spokojnie usiadłam w Sephorze przy stoliku
do malowania się. Umalowałam się. Udało się :)
Najlepiej przetestuj sama, bo rzeczywiście nie każdy sobie radzi z
grzebykiem.
> Gdyby jeszcze ktoras z Was mogla porownac go z DiorShow'em i Bourjois Coup
> de Theatre byloby cudownie:)
Z Burżujem mogę porównać - mocniejszy efekt jest w tym nowym Lorealu.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
|