Data: 2005-01-24 16:31:46
Temat: Re: W RODZINIE...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
iosellin wrote:
> Hmm, totez sie przyznaje i wpisuje w pamiec, ze wyrazenia typu "mogloby"
> piszemy razem. Co do "co(-?)dzien" to przyznam sie, jesli ktos udowodni,
> ze to nie jest zlozenie zrosniete (bardzo duzo ludzi pisze lacznie, jezyk
> czesto ewoluuje w kierunku ludzkich przyzwyczajen:).
No widzisz, jednak nie potrafisz odpuścić. Usus nie koniecznie oznacza
poprawność, ani nawet sensowność.
> Tych czasow to ja nie pamietam, za mloda jestem ;)
Ja też nie pamiętam, ale co to zmienia? Wojny też nie pamiętasz, ale jej
zaistnienia nie kwestionujesz.
> Nie twierdze, ze pisownia laczna/rozlaczna nie jest wazna, po prostu nie kluje
> mnie prywatnie az tak w oczy :) (wzrokowcem jestem, jesli chodzi o
> ortografie;)
No i o to chodzi - każdego co innego w oczy razi, więc należy się
trzymać tych samych zasad, żeby porządek był ;-).
Ewa
|