Data: 2002-07-06 17:11:08
Temat: Re: W obronie wlasnej tolerancji - homoseksualizm
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"amnesiac_wawa"
> Kasiu, przecież pisałem o żołnierzu ZAWODOWYM! On również podjął się swego
> zajęcia dobrowolnie!
Nie, nie pisales o zolnierzu zawodowym. Moze o nim myslales, ale ja nie mam
szklanej kuli i wgladu w twoje mysli.
Nadal porownanie uwazam za malo celne i prowokujace . Zawodowy zolnierz w
momencie zabijania nie operuje na przeciwniku, ktory ma zwiazane rekami i
opaske na oczach, badz przywiazanym do egzekucyjnego stolu.
Zawodowy zolnierz bierze w niewole poddajacych sie etc. etc etc.
Kaska
|