Data: 2000-01-21 17:06:18
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Od: "Krzysztof Ciesielski" <k...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Orlowski napisał(a) w wiadomości: <867mme$r07$1@flis.man.torun.pl>...
>Czy istotnie odpowiedz na pytanie jednoznacznie narzucala
>taka odpowiedz? Jezeli nawet tak bylbym daleki od oskarzen
>o rasizm - blizsze prawdy z pewnoscia byloby stwierdzenie
>o braku wiedzy u osoby tworzacej ankiete. Zgadza sie Pan
>ze mna?
Brak jakiej wiedzy? Czy myślenie w kategoriach stereotypów to "brak wiedzy"?
Czy stawianie rasistowskich tez to "brak wiedzy"?
>Zreszta dyskutujemy tak naprawde nie o tworzeniu ankiety
>- a o tym, czy moze w niej sie pojawic rozgraniczenie
>narodowosciowe.
I ja właśnie twierdzę, że nie powinno. Nie powinno, bo ma znaczenie mniej
niż drugorzędne.
>Przyklad 1. Dlaczego dzieci z Malej Wsi czesciej wagaruja?
>Bo mieszkaja za lasem przez ktory trudno przejsc gdyz ma
>w sobie wiele atrakcji odciagajacych dzieci od szkoly.
>
>I dla odpowiedzi jest obojetne czy za lasam mieszkaja
>Romowie czy Polacy. Wazny jest powod - las z atrakcjami.
No właśnie. Więc po co mieszać tu narodowość?
>
>Przyklad 2. Dlaczego dzieci Romow czesciej wagaruja?
>Bo za dwa miesiace przenosza sie wraz z rodzicami
>o piec wiosek dalej.
Od kilkudziesięciu lat Romowie NIE PRZEMIESZCZAJĄ SIĘ. Zdaje się, że
załatwił to jakiś edykt Gomółki, nakazujący Cyganom uzyskanie stałego
zameldowania i pracy. Dziś polscy Cyganie to lud od dawna osiadły.
>Tu znowu odchodzimy od tematu. Ale nie zgadzam sie z Panem.
>Badania naukowe na ogol (nie mowie, ze zawsze) zakladaja
>istnienie jakiegos zjawiska.
Zjawiska, nie jego przyczyn. Zjawiskiem jest wagarowanie. Przyczyny należy
znaleźć bez uprzednich założeń.
>Badania polegaja na sprawdzeniu
>czy ono wystepuje czy tez nie. Odkrycie Ameryki tez nastapilo
>na zasadzie zalozenia, ze jakis lad na zachodzie istnieje - nie
>plynieto ot tak sobie.
Przykład chybiony: Amerykę odkryto przez przypadek; ów ląd miał istnieć na
wschodzie, nie na zachodzie...
Zresztą, odkrycie Ameryki (czy podróż Kolumba sama w sobie) to przykład
nieco innego eksperymentu. Nie chodziło tu o badanie jakiegoś zjawiska i
jego przyczyn, wogóle niczego tu nie chciano sprawdzać. Kolumb, na podstawie
istniejących modeli teoretycznych pokazał, że możliwe jest dopłynięcie do
Indii z drugiej strony. Jego rejs był badaniem wykonalności tej możliwości.
>Moglbym tez podac sporo innych przykladow chocby z matematyki
>gdzie zalozen jest do bolu.
Matematyka - w odróżnieniu od socjologii - nie powoduje następstw w postaci
zachowań rasistowskich lub faszystowskich. Poza tym w matematyce założenia
to nie hipotezy, które należy dopiero udowodnić, ale zwykle wnioski z już
udowodnionych twierdzeń.
>Dziekuje - sprawdze swoimi kanalami w ministerstwie o co chodzilo.
>Moze mi Pan na priv napisac o jaka miejscowosc chodzi?
Oczywiście.
Pozdrawiam
K. Ciesielski
|