Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.webcorp.com.pl!
not-for-mail
From: Tomasz Radko <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka,pl.soc.edukacja,pl.soc.edukacja.szkola
Subject: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Date: Tue, 01 Feb 2000 17:56:38 +0100
Organization: Serwis RUBIKON - http://www.rubikon.pl
Lines: 96
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <85nrad$98p$1@helios.man.lublin.pl> <863te2$flt$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <866h1b$d6i$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <8695v8$avb$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <86h7pe$mii$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <86jr8d$37p$1@flis.man.torun.pl>
<86jruv$3b7$1@flis.man.torun.pl> <86meua$rog$1@helios.man.lublin.pl>
<86mg7v$4at$1@flis.man.torun.pl> <86mo74$s3j$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <86nfcf$oc3$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <86prrg$e2r$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <86sn4u$3lo$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <873uk1$j1n$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <876la4$ddu$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <876qlk$r7g$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <8772ki$gsg$1@helios.man.lublin.pl>
Reply-To: t...@k...net.pl
NNTP-Posting-Host: 212.160.95.222
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: aquarius.webcorp.com.pl 949424430 16615 212.160.95.222 (1 Feb 2000 17:00:30
GMT)
X-Complaints-To: u...@w...com.pl
NNTP-Posting-Date: 1 Feb 2000 17:00:30 GMT
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win95; I)
X-Accept-Language: en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.polityka:159414 pl.soc.edukacja:5509
pl.soc.edukacja.szkola:6688
Ukryj nagłówki
Krzysztof Ciesielski napisał(a):
>
> Tomasz Radko napisał(a) w wiadomości: <3...@p...onet.pl>...
>
> >1. W kwestii ogolnej: napisal Pan zdanie ogólen sugerujące, że kryterium
> >naukowości utożsamia Pan z kryterium sensowności. Jeżeli źle odczytałem
> >Pana intencje i tak Pan nie uważa - przepraszam.
>
> Niezupełnie. Za pozbawione sensu uważam wyciąganie wniosków z wyników nie
> spełniających kryterium naukowości.
Czyli np. rozumowanie:
Nie lubię kwaśnego.
Cytryna jest kwaśna.
Ergo: nie lubie cytryny.
uważa Pan za niesensowne. Zostawmy może ten temat, jest on wyraźnie
poboczny.
> >b) podważa Pan również większośc (jeżeli nie wszystkie) tezy fizyki.
> >Wulgaryzując: o powszechności np. prawa ciążenia wnioskujemy z tego, że
> >- jak do tej pory wszystko, co podrzucimy do góry (z prędkościa nie
> >przekraczająca pewnego progu) wcześniej czy później spadnie. Jednakże
> >badania takie przeprowadziliśmy tylko na pewnej dośc nielicznej próbce
> >przedmiotów. Np. nie sądze, aby badano spadek swobodny ceramiki
> >porcelanowej.
>
> Tu się Pan myli. Nauki ścisłe wyniki doświadczalne porównują z modelami
> matematycznymi, które uwzględniają wszystkie czynniki.
1. Nie ma modelu uwzględniającego -wszystkie_ czynniki. Częśc się z
założenia zaniedbuje. Czysto arbitralnie.
2. Model matematyczny jest przyjmowany dopiero po uzgodnieniu go z
wynikami obserwacyj i eksperymentów. Czyli na podstawie wiedzy
_statystycznie_ poprawnej.
> Istnieje dokłądny
> model matematyczny opisujący zachowanie się ciała o masie m w polu
> grawitacyjnym Ziemi. Doświadczenie na próbce potwierdziło ten eksperyment.
Jak widać doświadczenie wykonuje sie jednak na próbce, prawda?
> Ergo - model WYDAJE SIĘ BYĆ poprawny. Ale tylko do momentu, gdy pojawią się
> wyniki sprzeczne z nim (np. orbitalny ruch Merkurego). Proszę mi pokazać
> matematyczny model, wg którego IQ Murzyna powinien być niższy o określoną
> wartość od IQ białego?
Ależ proszę bardzo! Bierzemy rozkład normalny. ustalamy (arbitralnie,
tak samo jak arbitralnie ustalilismy potęge 2 we wzorze na
nieraltywistyczna grawitację) parametry rozkładu IQ dla Murzynów i
nieMurzynów. Testujemy model na próbce. uzyskujemy zgodność. Prawda, że
proste?
Pan zapewne chciał napisać, że nie podajemy czym w _istocie_ jest
intleigencja i mierzymy tylko nie do końca określony IQ. Identycznie nie
wiemy jaka jest istota grawitacji. Więcej: na razie nie potrafimy
uzgodnić OTW (opisującej grawitację) z teorią kwantów. Obie przyjmujemy
jako prawdziwe. Obie są zweryfikowane (uwaga metodologiczna: powinienem
napisać: obie sa skorraborowane. Poświęcam ścisłość na rzecz
zrozumiałości. Jeżeli znajdzie się na grupie więcej niz 5 osób
wiedziących czym różni sie weryfikacja od korraboracji - byłoby to
niezmiernie budujące).
Tymczasem fakt różnicy w rozkładzie IQ u Murzynów i u np. Azjatów nie
jest sprzeczny czy niespójny z _żadną_ teorią.
Czy zbyt maxymalistycznym wymogiem jest wymóg spójności i
niesprzeczności teoryj? (wiem, że jest. Przynajmniej w wystarczająco
bogatych systemach dedukcyjnych, ale o to mniejsza).
> >c) generalnie: cała nasza wiedza (poza wiedzą a'priori - ale wszelkie
> >sądy a'priori to tautologie. Często ciekawe - np. matematyka, ale
> >najczęściej nic nie wnoszące) bierze sie z uogólniania pewnych
> >jednostkowych spostrzeżeń. Uogólniania odbywającego się poprzez - często
> >nieświadome - stosowanie metod statystycznych. I tyle.
>
> Ale te metody statystyczne MUSZĄ być poparte również pewnym modelem
> teoretycznym opartym właśnie na tautologiach. I akurat w tych naukach
> odchylenie równe sigma traktuje się za nieistotne (często w podobny sposób
> traktuje się trzy sigma).
Dobrze Pan wie, że przy rozkładzie normalnym w przedziale 3 sigma miesci
sie cała populacja. Jeżeli róznice 3 odchyleń standardowych traktuje sie
jako nieistotne - to z cała p[ewnościa nie może to dotyczyć rozkładu
normalnego. Nie chce mi sie sprawdząc, czy kiedykowliek może to miec
sens.
pzdr
TRad
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
|