Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:6fc40e48-cc05-4dc3-aaa7-fa23754d74db@googlegrou
ps.com...
W dniu niedziela, 28 maja 2017 10:51:30 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:fea159a5-5902-45dd-b738-d1f2afae4f8d@googlegrou
ps.com...
> W dniu niedziela, 28 maja 2017 10:06:18 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> > Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał
>
> > Inni- że po prostu powinniśmy
> > robić coś, na co mamy wewnętrzną zgodę. Jeśli robimy- to wtedy wszystko
> > pasuje do siebie. No wiesz- napiszesz książkę- a tu nagle wydawcy
> > zabiegają
> > o jej wydanie. Ktoś okazał się oszustem, uciekł i nie zapłacił- ale
> > zaraz
> > znalazł się następny, który to oddał z nawiązką. Tak jest w wypadku
> > zgody,
> > harmonii. No a jak jej nie ma- to jest tak, jak opisałeś.Szarpiesz się,
> > męczysz- jak Hiob.
>
> Teoretycznie masz rację.
> A co, kiedy książka jest już wydana, a pieniądze za nakład znikają?
> Nie mogę wtedy wydać u kogo innego.
>
> Albo kiedy pismo jest niszowe?
>
> Tutaj nie chodzi o wewnętrzną zgodę tylko o ewidentne działania osób
> trzecich.
> Wewnętrzna zgoda to by było, gdyby nastąpiła katastrofa naturalna albo
> wypadek komunikacyjny albo pomyłka logistyczna. A tutaj są działania osób
> trzecich, zaangażowanych, draństwa z premedytacją.
> ====================================================
====
> poszło na priv
>
> --
> Chiron

Na pewno tam gdzie trzeba? Sprawdź i wyślij jeszcze raz.

Teraz dopiero. Przepraszam- siła wyższa :-)

--
Chiron