Data: 2001-03-29 18:35:26
Temat: Re: WSPÓŁZALEŻNOŚĆ
Od: "Bizos" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Billy <b...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:99vnhr$tf$...@n...tpi.pl...
> Proszę o pomoc... jak współzależność zamienić na
przyjaźń... tylko na
> przyjaźń... Nie mogę już w tym trwać... chciałbym ale jest
niemożliwe...
> Plizzzzzzz
Przyjaźń też jest także pewną formą współzależności, jeżeli
wogóle to uczcuie jest kultywowane przez grupę osób lub
dwoje.
Możesz jedynie zmienić formę tej współzależności.
W drugiej "wstawce" piszesz, że cyt: " chcemy..." a zatem to
drugie też jedynie może poprzestać na przyjaźni.
Jeżeli obydwie strony chcą tylko formy przyjacielskiej - to
nie rozumiem co stoi na przeszkodzie.
Mogę tylko zakładać, że na przeszkodzie mogą tkwić różnie
pojmowane granice tej przyjaźni. Podejrzewam, że nie
przebiegają w jednej linii.
A dlaczego wogóle waszą koabitację nazywać przyjaźnią??? A
nie wystarczy po prostu nakreślić uwarunkowania jakich
wzajemnie przekraczać nie będziecie?
takie słowa jak: przyjaźń, miłość, koleżeństwo są jedynie
określeniem skutku pewnych norm zachowań.
w konkluzji: zostaw nazwy i ustal granicę zachowań.
pzdr.
st.
|