| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2009-12-17 09:41:40
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
"Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
news:hgb5me$n8p$1@inews.gazeta.pl...
I jeszcze tak mi sie przypomnialo:
Jedna z metod wychownia jest tlumaczenie, od tego sie zaczyna of koz.
Inna metoda jest pokazywanie (a dziecko nasladuje potem).
Jeszcze inna jest stres,
i tu ciekawostka dla przeciwnikow stresu
(sam wcale nie jestem jego zwolennikiem),
na zasadzie stresu dziala ... szkola -
zrobiles zadanie prawidlowo - dobra ocena,
nie zrobiles zadania lub zrobiles zle - pala!
Gdyby ktos byl przeciwnikiem stresu czy "tresowania",
to powinien zauwazyc jak funkcjonuje chocby nauczanie szkolne.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2009-12-17 09:59:28
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.Użytkownik Duch napisał:
> I jeszcze tak mi sie przypomnialo:
> Jedna z metod wychownia jest tlumaczenie, od tego sie zaczyna of koz.
> Inna metoda jest pokazywanie (a dziecko nasladuje potem).
> Jeszcze inna jest stres,
> i tu ciekawostka dla przeciwnikow stresu
> (sam wcale nie jestem jego zwolennikiem),
> na zasadzie stresu dziala ... szkola -
> zrobiles zadanie prawidlowo - dobra ocena,
> nie zrobiles zadania lub zrobiles zle - pala!
>
> Gdyby ktos byl przeciwnikiem stresu czy "tresowania",
> to powinien zauwazyc jak funkcjonuje chocby nauczanie szkolne.
>
czyli jednak klaps to stres i tresowanie :)
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2009-12-17 10:00:10
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.Dnia Thu, 17 Dec 2009 02:32:58 +0100, zeusx napisał(a):
> (...)Chcial więc wziąłem jego palec i szybko ,tak jak się kiedyś
> sprawdzało dotknąłem. Nie oparzył się bo to było szybko i nie tak znowu
> gorąco. Ale się przestraszył, że się oparzył bo jednak poczół gorąc.
Taką samą (poza rolą kary oraz sygnału) rolę ma klaps - wymierzony z
wyczuciem, czyli nie jako pieszczota i na tyle mocno, aby dziecko poczuło
granicę,czyli że nie wolno nikogo mocniej potraktować, niż samo jest
traktowane.
> Jak się
> zorientował, ze jest wszystko ok z palcem bo byłem przy nim obiecal, ze
> nigdy sam tego nie zrobi. Uwierzyłem mu.
W sumie to nadal nie wie, co to jest oparzenie, ale to już sa doświadczenia
poza kontrolą, każdy musi sam.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2009-12-17 10:20:09
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:09:35 +0100, Marchewka napisał(a):
> XL pisze:
>> Nie pytaj, bo odpowiedź znowu nie bedzie zrozumiana. Jak zawsze w posobnych
>> tematycznie watkach.
>> Niestety.
>
Zatem nie rozumiem Twojego uporu informacyjnego wobec mnie.
>
>> Ani jednego nie używam bezpodstawnie. Ni Ty znałas to dziecko, więc bardzo
>> prosze, nie "koryguj" moich wypowiedzi.
>
> Nie ma zycia bez stresu. Prosciej sie nie da. Nazwa "bezstresowe
> wychowanie" jest bezpodstawna.
>
>>>> Nie zauważyłam: moje są zaradne, samodzielne, przebojowe, wesołe,
>>>> szczęśliwe i śmiałe. Po okresie mądrego!!! "nadzoru" poszły w świat z
>>>> wpojonym im ładunkiem pewności siebie i przekonaniem, że poradzą sobie
>>>> wszędzie. I tak jest. Powroty do domu są wytęsknione przez obie strony i
>>>> kontakty są serdeczne i codzienne, pomimo oddalenia.
>>> Yupi!
>>
>>
>> Powiedz jeszczze "yes, yes, yes!" - reakcja godna poważnej osoby,
>> wychowującej dobrze dzieci.
>> :-/
>
> A co _konkretnie_ Cie tu zabolalo?
> I.
Marcinkiewiczopodobny styl.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2009-12-17 10:36:09
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>> Jakies przyklady:
>> - dziecko bije brata - nie stresujemy go tylko odciagamy lub olewamy
>> - dziecko wychodzi na ruchliwa ulice - nie reagujemy stresem, tylko
>> tlumaczy lub olewamy
>>
>> wniosek:
>> ... nie da sie uniknac stresu dziecka w takich sytuacjach, tlumaczenie
>> "nie bij brata bo go boli" nie zawsze skutkuje.
>> Musza pewne emocje za tym isc.
>
> Najlepiej działa "bezstresowe wychowanie" wobec zjawiska, że zelazko jest
> gorące. Dziecko powinno to zrozumieć bez samodzielnego spróbowania ;-PPP
Dr Andy Brenner z University of London, sądzi, że zmysł dotyku może być dla
dzieci jednym z ważniejszych źródeł informacji. Jak powiedział w portalu
BBC: "Rodzice i nauczyciele być może powinni się zastanowić, zanim powiedzą
dziecku: "możesz popatrzeć, ale nie dotykaj"".
http://portalwiedzy.onet.pl/2096905,10491,info.html
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2009-12-17 12:00:44
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.On 17 Gru, 10:41, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> i tu ciekawostka dla przeciwnikow stresu
> (sam wcale nie jestem jego zwolennikiem),
> na zasadzie stresu dziala ... szkola -
> zrobiles zadanie prawidlowo - dobra ocena,
> nie zrobiles zadania lub zrobiles zle - pala!
>
Według mnie napisałeś teraz o systemie kar i nagród. Prawidłowo
wykonane zadanie - nagroda (w postaci dobrej oceny), nieprawidłowo -
kara (pała). Pewnie, że można się zestresować gdy dostaje się pałę.;)
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2009-12-17 12:45:59
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.darr_d1 pisze:
> On 17 Gru, 10:41, "Duch" <n...@n...com> wrote:
>
>> i tu ciekawostka dla przeciwnikow stresu
>> (sam wcale nie jestem jego zwolennikiem),
>> na zasadzie stresu dziala ... szkola -
>> zrobiles zadanie prawidlowo - dobra ocena,
>> nie zrobiles zadania lub zrobiles zle - pala!
>>
> Według mnie napisałeś teraz o systemie kar i nagród. Prawidłowo
> wykonane zadanie - nagroda (w postaci dobrej oceny), nieprawidłowo -
> kara (pała). Pewnie, że można się zestresować gdy dostaje się pałę.;)
Wszystko zalezy tez od tego, jak sie cos robi. Jesli weszlismy na system
ocen w szkole. Pamietam, ze byli tacy nauczyciele, ktorzy nawet jak
stawiali gale, to nie bylo to mocno stresujace, raczej przykro bylo, bo
ten nauczyciel w jakims sensie na to "nie zaslugiwal".
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2009-12-17 12:48:41
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 02:32:58 +0100, zeusx napisał(a):
>
>> (...)Chcial więc wziąłem jego palec i szybko ,tak jak się kiedyś
>> sprawdzało dotknąłem. Nie oparzył się bo to było szybko i nie tak znowu
>> gorąco. Ale się przestraszył, że się oparzył bo jednak poczół gorąc.
>
> Taką samą (poza rolą kary oraz sygnału) rolę ma klaps - wymierzony z
> wyczuciem, czyli nie jako pieszczota i na tyle mocno, aby dziecko poczuło
> granicę,czyli że nie wolno nikogo mocniej potraktować, niż samo jest
> traktowane.
Te rewelacje nam juz sprzedalas w postaci z duma podanego przykladu o
tym, jak Twoja corka "piesci" swa dlonia twarz innego czlowieka.
Potraktowala "chama" (jak sie o nim wypowiedzilas) tak, jak ja nauczylas.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2009-12-17 12:51:38
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:09:35 +0100, Marchewka napisał(a):
>> A co _konkretnie_ Cie tu zabolalo?
>> I.
>
> Marcinkiewiczopodobny styl.
To Cie boli? Wspolczuje.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2009-12-17 15:37:03
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:29:54 +0100, Duch napisał(a):
> "Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
> news:hgbq76$jnv$1@news.onet.pl...
>
>> I się nie biją? To co Ty im zrobiłaś? No chyba że jest spora różnica
>> wieku?
>
> Paulino, ja tez sie dziwie...
> Nie chca testowa zelazek i innych sprzetow domowych?
> Nie walcza ze sobą? Nie testuja meskiej sily?
>
> Naprawde wszystko z nimi ok?
> Dla mnie - dziwne....
>
> Pozdrawiam,
> Duch
Stłumione dzieci.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |