Data: 2011-10-07 18:39:13
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 07 Oct 2011 11:48:38 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-10-06 17:21, kju pisze:
>>> (...)
>>> Ja rozumiem, że możesz już nie pamiętać, jak one wyglądały, ale
>>> widocznie zazdrość Cię zaślepia. No niestety, lepszych cycek nie
>>> kupisz jak nowych bucików :)
>> Nie rozumiem - co w zasadzie próbujesz osiągnąć? Niezmiernie mnie
>> śmieszą takie przytyki, ponieważ oczywistym jest, że każdą z nas czeka
>> to samo - starzenie się ciała.
>>
>
> Jakoś mi umknął ów pikantny fragmencik, ale dzięki za cytat :-)
> Czytając ten fragment od razu sobie przypominam, jakie potwornie
> zniekształcone i nieapetyczne ciała wylewajace się z dżinsów i innych
> "opięć" ma przynajmniej połowa młodych kobiet, które widzę z dziecięcymi
> wózkami na ulicach... Cellulit na udach to powszechność wręcz.
> Zaiste, ich biusty może i obfite, ale zarówno one, jak i reszta ciała do
> jędrności mają się tak, jak micha budyniu do marchewki. Co znaczy, że
> reguła wygłoszona przez biedną kju jest równie niesłuszna, co dyktowana
> schematami. Do których to schematów podobnie jak rozlewające się ciało
> dwudziestki ma się zadbane ciało 50-latki. Czyli nijak :-)
Obawiam się, że nawet największa dbałość o siebie nie pomoże, jeśli ma
się tendencję do tycia i kiepskie geny.
Jednym się poszczęściło, innym nie.
--
Paulinka
|