| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2011-10-03 20:02:15
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 21:42:13 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Nigdy nie miałam okazji jeść prawdziwych włoskich lodów we Włoszech. W
>> galeriach za to nie jestem w stanie zmieścić deseru. Mniej więcej w
>> połowie pucharka jestem już objedzona jak bąk :)
>
> W galeriach to ja tylko Grycana uznaję - wreszcie mamy i w Kielcach, w
> nowootwartej po rozbudowie galerii Echo, cukiernię Grycana. I jak dotąd
> jest to jedyny powód, dla którego już DWA razy w owej galerii byłam. Bowiem
> coś tak wielkiego jak owa galeria po rozbudowie jest mnie w stanie tylko
> odstraszyć i jak dotąd skutecznie.
No co Ty przecież zawsze mówiłaś, ze lubisz latać po butikach.
Ja nie cierpię galerii, tłumów, łażenia, wybierania, no chyba, że idę
kupić coś dobrego do jedzenia.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2011-10-03 20:03:33
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 21:47:55 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 01 Oct 2011 22:55:52 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-09-29 23:07, Paulinka pisze:
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:55:17 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-09-29 15:08, Paulinka pisze:
>>>>>>>> Różni się i to nawet bardzo. To, ze się nie identyfikujesz z jakąś
>>>>>>>> partią, nie oznacza, że nie podzielasz jej poglądów. Jednym słowem
>>>>>>>> swój głos oddajesz na partię, która nie reprezentuje Twoich
>>>>>>>> poglądów, ale jest Ci bliska wizerunkowo. Co tylko potwierdziła
>>>>>>>> ankieta.
>>>>>>> Kurczę, mi też wyszło PJN...
>>>>>> No i co, zadowolona?
>>>>> Przynajmniej nieobrażona ;)
>>>> Na ankietę?
>>>> Przyznam szczerze, że przed tegorocznymi wyborami to chyba po prostu
>>>> zagram w marynarza.
>>> Ja pójdę za głosem starych sentymentów i zagłosuję na Maćka Zielińskiego
>>> z PO.
>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>
>> A masz jakąś WŁASNĄ wizję programu takiej partii, któraby Cię nie
>> rozczarowała?
>> Bo jak tak słucham, jakie WŁASNE wizje mają ludzie wokół, nawet ci
>> niewierzący (he he), to wygląda, że jednak wszystkim najbardziej pasowałaby
>> partia Raj Dla Wszystkich. Żadna tam PJN.
>
> Mam i nie jest to powszechne rozdawnictwo.
Nie wiem, czy czytałaś "mnie" w miarę sukcesywnie w całej mojej twórczości
tutaj - ja też nie uznaję rozdawnictwa. Nieuzadnione zamykanie (czyt.
rozkradanie nazywane prywatyzacją) kluczowych dla gopodarki zakładów i w
wyniku tego pozostawienie na bruku ludzi w nich pracujących zakrawa na
bandytyzm.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2011-10-03 20:04:43
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 21:52:27 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 01 Oct 2011 23:10:26 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>> Ja pójdę za głosem starych sentymentów i zagłosuję na Maćka
>>>>> Zielińskiego z PO.
>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>>>>
>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj usłyszałam, że
>>>> Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za obietnicę jakiejś funkcji po
>>>> ewentualnej wygranej), to już mnie na maksa zniesmaczyło, bo nie znoszę
>>>> tego gościa.
>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii wyborczej. O
>>> ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>
>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu (czyli poli).
>> Poli tyka.
>> Wielu maca.
>> Taka mentalna prostytucja.
>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>
>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego - przynajmniej
>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>
> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił twarz w
> kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
Tylko parę.
> To ja dziękuję, postoję.
>
> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym trafem
> tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o głos poparcia.
Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2011-10-03 20:07:40
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:02:15 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 21:42:13 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Nigdy nie miałam okazji jeść prawdziwych włoskich lodów we Włoszech. W
>>> galeriach za to nie jestem w stanie zmieścić deseru. Mniej więcej w
>>> połowie pucharka jestem już objedzona jak bąk :)
>>
>> W galeriach to ja tylko Grycana uznaję - wreszcie mamy i w Kielcach, w
>> nowootwartej po rozbudowie galerii Echo, cukiernię Grycana. I jak dotąd
>> jest to jedyny powód, dla którego już DWA razy w owej galerii byłam. Bowiem
>> coś tak wielkiego jak owa galeria po rozbudowie jest mnie w stanie tylko
>> odstraszyć i jak dotąd skutecznie.
>
> No co Ty przecież zawsze mówiłaś, ze lubisz latać po butikach.
To chyba nie mamy na myśli tego samego mówiąc "butik"...
> Ja nie cierpię galerii, tłumów, łażenia, wybierania, no chyba, że idę
> kupić coś dobrego do jedzenia.
Coś dobrego do jedzenia - w galerii?
Hmmm...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2011-10-03 20:10:05
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
>>>>> Przyznam szczerze, że przed tegorocznymi wyborami to chyba po prostu
>>>>> zagram w marynarza.
>>>> Ja pójdę za głosem starych sentymentów i zagłosuję na Maćka Zielińskiego
>>>> z PO.
>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>> A masz jakąś WŁASNĄ wizję programu takiej partii, któraby Cię nie
>>> rozczarowała?
>>> Bo jak tak słucham, jakie WŁASNE wizje mają ludzie wokół, nawet ci
>>> niewierzący (he he), to wygląda, że jednak wszystkim najbardziej pasowałaby
>>> partia Raj Dla Wszystkich. Żadna tam PJN.
>> Mam i nie jest to powszechne rozdawnictwo.
>
> Nie wiem, czy czytałaś "mnie" w miarę sukcesywnie w całej mojej twórczości
> tutaj - ja też nie uznaję rozdawnictwa. Nieuzadnione zamykanie (czyt.
> rozkradanie nazywane prywatyzacją) kluczowych dla gopodarki zakładów i w
> wyniku tego pozostawienie na bruku ludzi w nich pracujących zakrawa na
> bandytyzm.
Czytałam. Nie uważam jednak, że nierentowne zakłady należy za wszelką
cenę utrzymywać. Wolny rynek sobie poradzi.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2011-10-03 20:13:51
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:10:05 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>>>>> Przyznam szczerze, że przed tegorocznymi wyborami to chyba po prostu
>>>>>> zagram w marynarza.
>>>>> Ja pójdę za głosem starych sentymentów i zagłosuję na Maćka Zielińskiego
>>>>> z PO.
>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>>> A masz jakąś WŁASNĄ wizję programu takiej partii, któraby Cię nie
>>>> rozczarowała?
>>>> Bo jak tak słucham, jakie WŁASNE wizje mają ludzie wokół, nawet ci
>>>> niewierzący (he he), to wygląda, że jednak wszystkim najbardziej pasowałaby
>>>> partia Raj Dla Wszystkich. Żadna tam PJN.
>>> Mam i nie jest to powszechne rozdawnictwo.
>>
>> Nie wiem, czy czytałaś "mnie" w miarę sukcesywnie w całej mojej twórczości
>> tutaj - ja też nie uznaję rozdawnictwa. Nieuzadnione zamykanie (czyt.
>> rozkradanie nazywane prywatyzacją) kluczowych dla gopodarki zakładów i w
>> wyniku tego pozostawienie na bruku ludzi w nich pracujących zakrawa na
>> bandytyzm.
>
> Czytałam. Nie uważam jednak, że nierentowne zakłady należy za wszelką
> cenę utrzymywać. Wolny rynek sobie poradzi.
Dlatego zamknięto 160 z prawie 200 polskich cukrowni zapewne :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2011-10-03 20:14:30
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
>>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj usłyszałam, że
>>>>> Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za obietnicę jakiejś funkcji po
>>>>> ewentualnej wygranej), to już mnie na maksa zniesmaczyło, bo nie znoszę
>>>>> tego gościa.
>>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii wyborczej. O
>>>> ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu (czyli poli).
>>> Poli tyka.
>>> Wielu maca.
>>> Taka mentalna prostytucja.
>>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>>
>>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego - przynajmniej
>>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił twarz w
>> kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
> Tylko parę.
Rysy na szkle. Ba na krysztale!
>> To ja dziękuję, postoję.
>>
>> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym trafem
>> tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o głos poparcia.
>
> Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
Pielęgniarki to taka sama grupa zawodowa jak rolnicy i stoczniowcy. Mają
prawo walczyć o swoje. Skąd ten sarkazm?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2011-10-03 20:18:14
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...W dniu 2011-10-03 21:42, Paulinka pisze:
>
> Nigdy nie miałam okazji jeść prawdziwych włoskich lodów we Włoszech.
To jedna z wielu rzeczy do jedzenia, które mnie tam ciągną. ;) Serio,
lody mają tam nie do podrobienia. Najlepsze jest to, że tam jest o wiele
więcej lodziarni z własną produkcją, a nie jak u nas - z lodami
"sieciowymi" z algidy, nestle itp. Chyba dlatego są takie dobre. No i
przede wszystkim są świeże. Nigdy nie widziałam, żeby mieli tam w
lodowej kuwecie jakieś podtopione resztki, tak jak to się u nas często
zdarza.
> W galeriach za to nie jestem w stanie zmieścić deseru. Mniej więcej w
> połowie pucharka jestem już objedzona jak bąk :)
Dlatego raczej nie kupuję deserów, tylko zwykłe lody na gałki. Grycan
IMO najlepiej wypada. A wczoraj byliśmy na lodach z Zawalnej na
Dembowskiego, bo mają tam swój punkt. I były bardzo dobre. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2011-10-03 20:19:11
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:14:30 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>
>>>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj usłyszałam, że
>>>>>> Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za obietnicę jakiejś funkcji po
>>>>>> ewentualnej wygranej), to już mnie na maksa zniesmaczyło, bo nie znoszę
>>>>>> tego gościa.
>>>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii wyborczej. O
>>>>> ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu (czyli poli).
>>>> Poli tyka.
>>>> Wielu maca.
>>>> Taka mentalna prostytucja.
>>>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>>>
>>>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego - przynajmniej
>>>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>>>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>>> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił twarz w
>>> kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
>
>> Tylko parę.
>
> Rysy na szkle. Ba na krysztale!
Jak już pisałam - kryształ zawieszony w ciemnej masie nadal pozostaje
kryształem.
Ale nie odwrotnie...
>
>>> To ja dziękuję, postoję.
>>>
>>> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym trafem
>>> tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o głos poparcia.
>>
>> Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
>
> Pielęgniarki to taka sama grupa zawodowa jak rolnicy i stoczniowcy. Mają
> prawo walczyć o swoje. Skąd ten sarkazm?
Pytałaś, dlaczego się do nich nie zwrócił.
A ja odpowiedziałam: widocznie nie miał takiej potrzeby.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2011-10-03 20:20:45
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:02:15 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 21:42:13 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Nigdy nie miałam okazji jeść prawdziwych włoskich lodów we Włoszech. W
>>>> galeriach za to nie jestem w stanie zmieścić deseru. Mniej więcej w
>>>> połowie pucharka jestem już objedzona jak bąk :)
>>> W galeriach to ja tylko Grycana uznaję - wreszcie mamy i w Kielcach, w
>>> nowootwartej po rozbudowie galerii Echo, cukiernię Grycana. I jak dotąd
>>> jest to jedyny powód, dla którego już DWA razy w owej galerii byłam. Bowiem
>>> coś tak wielkiego jak owa galeria po rozbudowie jest mnie w stanie tylko
>>> odstraszyć i jak dotąd skutecznie.
>> No co Ty przecież zawsze mówiłaś, ze lubisz latać po butikach.
>
> To chyba nie mamy na myśli tego samego mówiąc "butik"...
Ja nei mam 100 par butów.
>> Ja nie cierpię galerii, tłumów, łażenia, wybierania, no chyba, że idę
>> kupić coś dobrego do jedzenia.
>
> Coś dobrego do jedzenia - w galerii?
> Hmmm...
Herbatę, kawę, różne dobre rzeczy z Krakowskiego Kredensu.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |