| « poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2011-10-03 22:02:16
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:44:09 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-10-03 22:37, Paulinka pisze:
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-10-03 22:02, Paulinka pisze:
>>>>> Ja nie cierpię galerii, tłumów, łażenia, wybierania, no chyba, że
>>>>> idę kupić coś dobrego do jedzenia.
>>>> Mam dokładnie tak samo. Nie znoszę tłumów (moje szczęście, że mogę
>>>> robić zakupy w godzinach przedpołudniowych). Chodzenie po sklepach z
>>>> ciuchami, wybieranie, przebieranie to dla mnie koszmar. Powinnam mieć
>>>> chyba swojego osobistego wizażystę, który by mi podpowiadał. ;)
>>> Mów mi siostro :)
>>>
>> Zatem musimy się kiedyś wybrać na wspólne zakupy, siostro. ;)
>>
>
> Wspólnie przeżywać ten koszmar chodzenia po sklepach z ciuchami,
> wybieranie, przebieranie?
>
> :-33333
Zazdrościsz?
My to się nawet nie pokłócimy o ubrania z wieszaka, prędzej zakrzyczymy
ekspedientkę, żeby nam na siłę nie pomagała :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2011-10-03 22:02:48
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:06:49 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> W dniu 2011-10-03 23:02, medea pisze:
>>>> W dniu 2011-10-03 22:59, Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2011-10-03 22:49, Paulinka pisze:
>>>>>>> Nie wiem, czy pamiętasz, ale mamy podobny gust, jeżeli chodzi o
>>>>>>> biżuterię, a przynajmniej jej fason (jest coś takiego, jak fason w
>>>>>>> biżuterii ;-) ), bo mój wisior to była sieciówka ;)
>>>>>>>
>>>>>> Hm, nie jestem pewna, czy dobrze pamiętam, ale jeżeli ja miałam coś
>>>>>> podobnego na sobie, to łatwo dojdę, bo nie mam zbyt dużego wyboru. ;)
>>>>> No to mała podpowiedź, to była Twoja pamiątka z wakacji ;)
>>>>>
>>>> No to dobrze obstawiałam,
>>> siostro!
>> Przez XL to mi się kojarzy teraz tylko : Siostro basen! ;)
>
> Dlaczego?
Wybory, JK i takie tam...
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2011-10-03 22:03:41
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:57:50 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:29:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:10:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>>>>>> Przyznam szczerze, że przed tegorocznymi wyborami to chyba po prostu
>>>>>>>>>> zagram w marynarza.
>>>>>>>>> Ja pójdę za głosem starych sentymentów i zagłosuję na Maćka Zielińskiego
>>>>>>>>> z PO.
>>>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>>>>>>> A masz jakąś WŁASNĄ wizję programu takiej partii, któraby Cię nie
>>>>>>>> rozczarowała?
>>>>>>>> Bo jak tak słucham, jakie WŁASNE wizje mają ludzie wokół, nawet ci
>>>>>>>> niewierzący (he he), to wygląda, że jednak wszystkim najbardziej pasowałaby
>>>>>>>> partia Raj Dla Wszystkich. Żadna tam PJN.
>>>>>>> Mam i nie jest to powszechne rozdawnictwo.
>>>>>> Nie wiem, czy czytałaś "mnie" w miarę sukcesywnie w całej mojej twórczości
>>>>>> tutaj - ja też nie uznaję rozdawnictwa. Nieuzadnione zamykanie (czyt.
>>>>>> rozkradanie nazywane prywatyzacją) kluczowych dla gopodarki zakładów i w
>>>>>> wyniku tego pozostawienie na bruku ludzi w nich pracujących zakrawa na
>>>>>> bandytyzm.
>>>>> Czytałam. Nie uważam jednak, że nierentowne zakłady należy za wszelką
>>>>> cenę utrzymywać. Wolny rynek sobie poradzi.
>>>> Dlatego zamknięto 160 z prawie 200 polskich cukrowni zapewne :->
>>> I co w Polsce przestano produkować cukier?
>>
>> Najwyraźniej nie produkuje się go już tyle, żebyśmy mogli go ekportować i
>> dyktować ceny - teraz to NAM się dyktuje, bo sprowadzamy.
>
> LOL Polska zagłębiem cukru i czego jeszcze, pewnie kakao. Rynek dyktuje
> ceny.
>
> http://www.kzpbc.com.pl/index.php?id=42&l=pl
Dwa ostatnie lata? - zasięgnij informacji o ostatniej 20-latce.
>
>>> http://wroclaw.hydral.com.pl/213461,foto.html
>>>
>>> To dawna cukrownia, która się mieści kilkaset metrów od domu, w którym
>>> się wychowałam.
>>> Nikt po zamknięciu cukrowni tynków ze ścian nie obgryzał.
>>
>> Nic nie wiesz o cukrowniach.
>> Nie dawniej niż kilka miesięcy temu rozmawiałam z wlaścicielem kopalni
>> wapienia, który dostarczał polskim WSZYSTKIM cukrowniom owego minerału,
>> potrzebnego do jakichś tam procesów technologicznych.
>> I to od niego mam dokładną wiadomość liczbową.
>
> Jasne, a ja mieszkająca obok cukrowni, nie wiem o niej nic.
Nic nie wiesz o cukrowniACH.
Może o jednej coś wiesz.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2011-10-03 22:05:13
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:57:50 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:29:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:10:05 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>>>> Przyznam szczerze, że przed tegorocznymi wyborami to chyba po prostu
>>>>>>>>>>> zagram w marynarza.
>>>>>>>>>> Ja pójdę za głosem starych sentymentów i zagłosuję na Maćka Zielińskiego
>>>>>>>>>> z PO.
>>>>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie rozczarowuje.
>>>>>>>>> A masz jakąś WŁASNĄ wizję programu takiej partii, któraby Cię nie
>>>>>>>>> rozczarowała?
>>>>>>>>> Bo jak tak słucham, jakie WŁASNE wizje mają ludzie wokół, nawet ci
>>>>>>>>> niewierzący (he he), to wygląda, że jednak wszystkim najbardziej pasowałaby
>>>>>>>>> partia Raj Dla Wszystkich. Żadna tam PJN.
>>>>>>>> Mam i nie jest to powszechne rozdawnictwo.
>>>>>>> Nie wiem, czy czytałaś "mnie" w miarę sukcesywnie w całej mojej twórczości
>>>>>>> tutaj - ja też nie uznaję rozdawnictwa. Nieuzadnione zamykanie (czyt.
>>>>>>> rozkradanie nazywane prywatyzacją) kluczowych dla gopodarki zakładów i w
>>>>>>> wyniku tego pozostawienie na bruku ludzi w nich pracujących zakrawa na
>>>>>>> bandytyzm.
>>>>>> Czytałam. Nie uważam jednak, że nierentowne zakłady należy za wszelką
>>>>>> cenę utrzymywać. Wolny rynek sobie poradzi.
>>>>> Dlatego zamknięto 160 z prawie 200 polskich cukrowni zapewne :->
>>>> I co w Polsce przestano produkować cukier?
>>> Najwyraźniej nie produkuje się go już tyle, żebyśmy mogli go ekportować i
>>> dyktować ceny - teraz to NAM się dyktuje, bo sprowadzamy.
>> LOL Polska zagłębiem cukru i czego jeszcze, pewnie kakao. Rynek dyktuje
>> ceny.
>>
>> http://www.kzpbc.com.pl/index.php?id=42&l=pl
>
> Dwa ostatnie lata? - zasięgnij informacji o ostatniej 20-latce.
>
>>>> http://wroclaw.hydral.com.pl/213461,foto.html
>>>>
>>>> To dawna cukrownia, która się mieści kilkaset metrów od domu, w którym
>>>> się wychowałam.
>>>> Nikt po zamknięciu cukrowni tynków ze ścian nie obgryzał.
>>> Nic nie wiesz o cukrowniach.
>>> Nie dawniej niż kilka miesięcy temu rozmawiałam z wlaścicielem kopalni
>>> wapienia, który dostarczał polskim WSZYSTKIM cukrowniom owego minerału,
>>> potrzebnego do jakichś tam procesów technologicznych.
>>> I to od niego mam dokładną wiadomość liczbową.
>> Jasne, a ja mieszkająca obok cukrowni, nie wiem o niej nic.
>
> Nic nie wiesz o cukrowniACH.
> Może o jednej coś wiesz.
Wiem tyle, co Ty od właściciela kopalni wapienia. LOL!
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2011-10-03 22:05:37
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:59:29 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:41:40 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-10-03 22:37, Paulinka pisze:
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:14:30 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>>>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie
>>>>>>>>>>>> rozczarowuje.
>>>>>>>>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj usłyszałam, że
>>>>>>>>>>> Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za obietnicę jakiejś
>>>>>>>>>>> funkcji po ewentualnej wygranej), to już mnie na maksa
>>>>>>>>>>> zniesmaczyło, bo nie znoszę tego gościa.
>>>>>>>>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii
>>>>>>>>>> wyborczej. O ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>>>>>>>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu (czyli
>>>>>>>>> poli).
>>>>>>>>> Poli tyka.
>>>>>>>>> Wielu maca.
>>>>>>>>> Taka mentalna prostytucja.
>>>>>>>>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego -
>>>>>>>>> przynajmniej
>>>>>>>>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>>>>>>>>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>>>>>>>> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił twarz
>>>>>>>> w kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
>>>>>>> Tylko parę.
>>>>>> Rysy na szkle. Ba na krysztale!
>>>>> Jak już pisałam - kryształ zawieszony w ciemnej masie nadal pozostaje
>>>>> kryształem.
>>>>> Ale nie odwrotnie...
>>>> To już chyba moment, ze powinnyśmy odpuścić. Ani Ty mnie ani ja Ciebie
>>>> do niczego nie przekonam, zresztą obie nie mamy takiego zamiaru.
>>>>
>>>>>>>> To ja dziękuję, postoję.
>>>>>>>>
>>>>>>>> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym
>>>>>>>> trafem tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o
>>>>>>>> głos poparcia.
>>>>>>> Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
>>>>>> Pielęgniarki to taka sama grupa zawodowa jak rolnicy i stoczniowcy.
>>>>>> Mają prawo walczyć o swoje. Skąd ten sarkazm?
>>>>> Pytałaś, dlaczego się do nich nie zwrócił.
>>>>> A ja odpowiedziałam: widocznie nie miał takiej potrzeby.
>>>> O służbie zdrowia się jednak wypowiada. Pielęgniarki zniknął, bo są
>>>> niewygodne?
>>>>
>>> No ale zaraz, co to znaczy "że nie miał takiej potrzeby"? Czy to raczej
>>> nie powinno być odwrotnie - że polityk (premier in spe) patrzy na to,
>>> jakie potrzeby mają obywatele? Bo wyjdzie zaraz na to, że będzie się
>>> zajmował tymi problemami, które mają ludzie go popierający (o ile w
>>> ogóle), a inne będzie miał w głębokim poważaniu.
>>>
>>
>> A to inni politycy postępują inaczej?
>> To on ma byc dobrym wujkiem dla wszystkich?
>
> Kobieto właśnie przegrałaś debatę przedwyborczą.
Dziewczynko, nie startuję w wyborach. Ja tylko wybieram - pod kątem
własnych potrzeb.
Powazni kandydaci, co startują, nie twierdzą, ż zaspokoją potrzeby
WSZYSTKICH w każdej dziedzinie. Tak twierdziło tylko PZPR...
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2011-10-03 22:08:03
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Tue, 04 Oct 2011 00:02:16 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:44:09 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-10-03 22:37, Paulinka pisze:
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-10-03 22:02, Paulinka pisze:
>>>>>> Ja nie cierpię galerii, tłumów, łażenia, wybierania, no chyba, że
>>>>>> idę kupić coś dobrego do jedzenia.
>>>>> Mam dokładnie tak samo. Nie znoszę tłumów (moje szczęście, że mogę
>>>>> robić zakupy w godzinach przedpołudniowych). Chodzenie po sklepach z
>>>>> ciuchami, wybieranie, przebieranie to dla mnie koszmar. Powinnam mieć
>>>>> chyba swojego osobistego wizażystę, który by mi podpowiadał. ;)
>>>> Mów mi siostro :)
>>>>
>>> Zatem musimy się kiedyś wybrać na wspólne zakupy, siostro. ;)
>>>
>>
>> Wspólnie przeżywać ten koszmar chodzenia po sklepach z ciuchami,
>> wybieranie, przebieranie?
>>
>>:-33333
>
> Zazdrościsz?
?
> My to się nawet nie pokłócimy o ubrania z wieszaka, prędzej zakrzyczymy
> ekspedientkę, żeby nam na siłę nie pomagała :)
Trudno się dziś kłócić o ubrania z wieszaka w sklepie - dla każdego
starcza.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2011-10-03 22:08:43
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Dnia Tue, 04 Oct 2011 00:02:48 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:06:49 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-10-03 23:02, medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-10-03 22:59, Paulinka pisze:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> W dniu 2011-10-03 22:49, Paulinka pisze:
>>>>>>>> Nie wiem, czy pamiętasz, ale mamy podobny gust, jeżeli chodzi o
>>>>>>>> biżuterię, a przynajmniej jej fason (jest coś takiego, jak fason w
>>>>>>>> biżuterii ;-) ), bo mój wisior to była sieciówka ;)
>>>>>>>>
>>>>>>> Hm, nie jestem pewna, czy dobrze pamiętam, ale jeżeli ja miałam coś
>>>>>>> podobnego na sobie, to łatwo dojdę, bo nie mam zbyt dużego wyboru. ;)
>>>>>> No to mała podpowiedź, to była Twoja pamiątka z wakacji ;)
>>>>>>
>>>>> No to dobrze obstawiałam,
>>>> siostro!
>>> Przez XL to mi się kojarzy teraz tylko : Siostro basen! ;)
>>
>> Dlaczego?
>
> Wybory, JK i takie tam...
A dokładniej? - bo nadal nie rozumiem.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2011-10-03 22:16:20
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:59:29 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:41:40 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-10-03 22:37, Paulinka pisze:
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:14:30 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie
>>>>>>>>>>>>> rozczarowuje.
>>>>>>>>>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj usłyszałam, że
>>>>>>>>>>>> Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za obietnicę jakiejś
>>>>>>>>>>>> funkcji po ewentualnej wygranej), to już mnie na maksa
>>>>>>>>>>>> zniesmaczyło, bo nie znoszę tego gościa.
>>>>>>>>>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii
>>>>>>>>>>> wyborczej. O ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>>>>>>>>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu (czyli
>>>>>>>>>> poli).
>>>>>>>>>> Poli tyka.
>>>>>>>>>> Wielu maca.
>>>>>>>>>> Taka mentalna prostytucja.
>>>>>>>>>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego -
>>>>>>>>>> przynajmniej
>>>>>>>>>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>>>>>>>>>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>>>>>>>>> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił twarz
>>>>>>>>> w kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
>>>>>>>> Tylko parę.
>>>>>>> Rysy na szkle. Ba na krysztale!
>>>>>> Jak już pisałam - kryształ zawieszony w ciemnej masie nadal pozostaje
>>>>>> kryształem.
>>>>>> Ale nie odwrotnie...
>>>>> To już chyba moment, ze powinnyśmy odpuścić. Ani Ty mnie ani ja Ciebie
>>>>> do niczego nie przekonam, zresztą obie nie mamy takiego zamiaru.
>>>>>
>>>>>>>>> To ja dziękuję, postoję.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym
>>>>>>>>> trafem tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o
>>>>>>>>> głos poparcia.
>>>>>>>> Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
>>>>>>> Pielęgniarki to taka sama grupa zawodowa jak rolnicy i stoczniowcy.
>>>>>>> Mają prawo walczyć o swoje. Skąd ten sarkazm?
>>>>>> Pytałaś, dlaczego się do nich nie zwrócił.
>>>>>> A ja odpowiedziałam: widocznie nie miał takiej potrzeby.
>>>>> O służbie zdrowia się jednak wypowiada. Pielęgniarki zniknął, bo są
>>>>> niewygodne?
>>>>>
>>>> No ale zaraz, co to znaczy "że nie miał takiej potrzeby"? Czy to raczej
>>>> nie powinno być odwrotnie - że polityk (premier in spe) patrzy na to,
>>>> jakie potrzeby mają obywatele? Bo wyjdzie zaraz na to, że będzie się
>>>> zajmował tymi problemami, które mają ludzie go popierający (o ile w
>>>> ogóle), a inne będzie miał w głębokim poważaniu.
>>>>
>>> A to inni politycy postępują inaczej?
>>> To on ma byc dobrym wujkiem dla wszystkich?
>> Kobieto właśnie przegrałaś debatę przedwyborczą.
>
> Dziewczynko, nie startuję w wyborach. Ja tylko wybieram - pod kątem
> własnych potrzeb.
> Powazni kandydaci, co startują, nie twierdzą, ż zaspokoją potrzeby
> WSZYSTKICH w każdej dziedzinie. Tak twierdziło tylko PZPR...
I wybudowali te zakłady pracy, szkoły i inne duperele. Tam się uczyłaś,
chodziłaś do pracy.
Teraz o co walczysz, o religię w szkołach, Blidę bis, plac
L.Kaczyńskiego w każdym mieście?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2011-10-03 22:17:21
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 04 Oct 2011 00:02:48 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:06:49 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-10-03 23:02, medea pisze:
>>>>>> W dniu 2011-10-03 22:59, Paulinka pisze:
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> W dniu 2011-10-03 22:49, Paulinka pisze:
>>>>>>>>> Nie wiem, czy pamiętasz, ale mamy podobny gust, jeżeli chodzi o
>>>>>>>>> biżuterię, a przynajmniej jej fason (jest coś takiego, jak fason w
>>>>>>>>> biżuterii ;-) ), bo mój wisior to była sieciówka ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Hm, nie jestem pewna, czy dobrze pamiętam, ale jeżeli ja miałam coś
>>>>>>>> podobnego na sobie, to łatwo dojdę, bo nie mam zbyt dużego wyboru. ;)
>>>>>>> No to mała podpowiedź, to była Twoja pamiątka z wakacji ;)
>>>>>>>
>>>>>> No to dobrze obstawiałam,
>>>>> siostro!
>>>> Przez XL to mi się kojarzy teraz tylko : Siostro basen! ;)
>>> Dlaczego?
>> Wybory, JK i takie tam...
>
> A dokładniej? - bo nadal nie rozumiem.
To się wyśpij! Polecam.
--
Paulinka
chronicznie niewyspana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2011-10-03 22:23:39
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:59:29 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:41:40 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-10-03 22:37, Paulinka pisze:
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:14:30 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie
>>>>>>>>>>>>>> rozczarowuje.
>>>>>>>>>>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj
>>>>>>>>>>>>> usłyszałam, że Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za
>>>>>>>>>>>>> obietnicę jakiejś funkcji po ewentualnej wygranej), to już
>>>>>>>>>>>>> mnie na maksa zniesmaczyło, bo nie znoszę tego gościa.
>>>>>>>>>>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii
>>>>>>>>>>>> wyborczej. O ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>>>>>>>>>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu
>>>>>>>>>>> (czyli poli).
>>>>>>>>>>> Poli tyka.
>>>>>>>>>>> Wielu maca.
>>>>>>>>>>> Taka mentalna prostytucja.
>>>>>>>>>>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego
>>>>>>>>>>> - przynajmniej
>>>>>>>>>>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>>>>>>>>>>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>>>>>>>>>> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił
>>>>>>>>>> twarz w kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
>>>>>>>>> Tylko parę.
>>>>>>>> Rysy na szkle. Ba na krysztale!
>>>>>>> Jak już pisałam - kryształ zawieszony w ciemnej masie nadal
>>>>>>> pozostaje
>>>>>>> kryształem.
>>>>>>> Ale nie odwrotnie...
>>>>>> To już chyba moment, ze powinnyśmy odpuścić. Ani Ty mnie ani ja
>>>>>> Ciebie do niczego nie przekonam, zresztą obie nie mamy takiego
>>>>>> zamiaru.
>>>>>>
>>>>>>>>>> To ja dziękuję, postoję.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym
>>>>>>>>>> trafem tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o
>>>>>>>>>> głos poparcia.
>>>>>>>>> Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
>>>>>>>> Pielęgniarki to taka sama grupa zawodowa jak rolnicy i
>>>>>>>> stoczniowcy. Mają prawo walczyć o swoje. Skąd ten sarkazm?
>>>>>>> Pytałaś, dlaczego się do nich nie zwrócił.
>>>>>>> A ja odpowiedziałam: widocznie nie miał takiej potrzeby.
>>>>>> O służbie zdrowia się jednak wypowiada. Pielęgniarki zniknął, bo
>>>>>> są niewygodne?
>>>>>>
>>>>> No ale zaraz, co to znaczy "że nie miał takiej potrzeby"? Czy to
>>>>> raczej nie powinno być odwrotnie - że polityk (premier in spe)
>>>>> patrzy na to, jakie potrzeby mają obywatele? Bo wyjdzie zaraz na
>>>>> to, że będzie się zajmował tymi problemami, które mają ludzie go
>>>>> popierający (o ile w ogóle), a inne będzie miał w głębokim poważaniu.
>>>>>
>>>> A to inni politycy postępują inaczej?
>>>> To on ma byc dobrym wujkiem dla wszystkich?
>>> Kobieto właśnie przegrałaś debatę przedwyborczą.
>>
>> Dziewczynko, nie startuję w wyborach. Ja tylko wybieram - pod kątem
>> własnych potrzeb.
>> Powazni kandydaci, co startują, nie twierdzą, ż zaspokoją potrzeby
>> WSZYSTKICH w każdej dziedzinie. Tak twierdziło tylko PZPR...
>
> I wybudowali te zakłady pracy, szkoły i inne duperele. Tam się uczyłaś,
> chodziłaś do pracy.
> Teraz o co walczysz, o religię w szkołach, Blidę bis, plac
> L.Kaczyńskiego w każdym mieście?
A sorry religia w szkołach już jest. No to może chrzest dla każdego.
Jak podręczniki pierwszego września - obowiązkowe!
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |