Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Renata (Natek) nie żyje Re: Wątek.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wątek.

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-09-27 14:27:27
Temat: Re: Wątek.
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

On 27 Wrz, 15:45, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i7q4vi$n...@i...gazeta.pl...
>
> > Ikselka wrote:
> >> Dnia Sun, 26 Sep 2010 23:32:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>
> >>>Napisz może w końcu co _konkretnie_ jest w tym spotkaniu nie tak?(...)
>
> >> Nie da się konkretnie. Tu chodzi o całą skomplikowaną i delikatną warstwę
> >> moralną i grę na uczuciach osób, u których jeśli takich uczuć nie
> >> podejrzewasz, to tylko z powodu własnego egoizmu, niewychowania,
> >> bezproblemowości, rozpuszczenia, niewrażliwości, niewiedzy, innych? - nie
> >> wiem. Nie chodzi o żadne ich posądzeniaCiebie o zbiorowy seks czy chęć
> >> przygody. Chodzi też o to, jaki jest/będzie koszt Twojej decyzji dla
> >> Twoich relacji z
> >> mężem, a jaki jest koszt decyzji zapraszającego. Tj kto i jakie koszty
> >> ponosi, kto więcej, kto mniej, kto żadnych.
> >> Może zatem spróbuj się pobawić, to coś zrozumiesz. Psychozabawa
> >> dydaktyczna (ku jasności):
>
> >> Twój mąż oraz jego dwaj koledzy zostali przy Tobie publicznie zaproszeni
> >> przez samotną koleżankę z pracy, choć wszyscy kontaktowali się dotąd
> >> tylko
> >> w firmie i podczas spotkań ogólnych. On zaproszenie publicznie przyjął.
>
> >> 1. Ty:
> >> a) wobec wszystkich bez zastanowienia i szczerze popierasz tę decyzję,
> >> nie
> >> widząc w niej nic złego, ba, deklarujesz, że dasz mu domowe ciasto dla
> >> umilenia wieczoru - wszak nie ma tu mowy o złych intencjach kogokolwiek,
> >> to
> >> oczywiste że ma prawo do kontaktów z tym, z kim chce
> >> b) jesteś zawiedziona tym, że w ogóle wziął pod uwagę taką wizytę bez
> >> Ciebie, ale dajesz mu to ciasto i udajesz aprobatę, żeby nie wziął Cię za
> >> podejrzliwą zrzędę - przecież dziś jest inaczej, niż kiedyś, no nie można
> >> być zacofanym
> >> c) uważasz, że Wasz związek jest zagrożony - niekoniecznie ze strony tej
> >> kobiety, ale ze strony Twego męża i jego egoizmu  d) jest ci obojętne,
> >> dokąd i z kim wychodzi mąż
>
> >> 2. Twoja Mama, gdyby żyła:
> >> a) poparłaby decyzję zięcia - przecież oboje macie prawo do swobody
> >> b) byłaby zdziwiona i zaniepokojona
> >> c) stwierdziłaby, że nie ma powodu, aby żonaty mężczyzna wychodził do
> >> koleżanki bez żony i powinniście iść razem albo wcale d) uważałaby, że
> >> mąż Cię absolutnie lekceważy i nic dobrego z tego nie
> >> będzie na przyszłość
>
> >> Możesz dopisać (sobie w myśli) jakieś inne warianty, może naprawdę
> >> istnieje
> >> taki, który szczerze sama byś wybrała, gdybym go tu zawarła.
>
> >> Ja tu nie oczekuję Twego oświadczenia o wyborze, bo w tej sprawie NIGDY
> >> nie
> >> będziesz PUBLICZNIE szczera. To możesz zrobić tylko WEWNĄTRZ, ale powiem
> >> Ci, co naprawdę wybierzesz z podanych:
>
> >> 1. na pewno nie a)
> >> 2) na pewno nie a)
>
> > Chciałbym się przyczynić do zakończenia tego żenującego podwątku, zatem
> > zaserwuję przykład ze swojego długoletniego i obustronnie wiernego pożycia
> > małżeńskiego.
>
> > W tej chwili mogę sobie przypomnieć przynajmniej dwie podobne sytuacje, w
> > których vonBraunowa WIEDZĄC, że: (1)moja koleżanka jest osamotniona (z
> > małym dzieckiem), (2)potrzebuje pomocy i być może (3)nawet nie miałaby nic
> > przeciwko aby zaanektować vonBrauna bardziej niż pozwalają
> > konwenanse(czyli masz jeszcze dodatkowy w stosunku do tego co tu mamy
> > bonus - a nie ściemniam!)  - zasugerowała abym pomógł tej osobie w róznych
> > sprawach, co wiązało się z moim - bez przyzwoitki - kilku lub
> > kilkunastodniowym przebywaniem z tą osobą.
>
> > Po prostu - odwołując się do znanego ci obszaru kultury - jeśli buduje sie
> > coś "na skale" jak mówił Dzizas konwenanse wydają się śmieszne. Po co
> > miałaby się ze mną żenić jeśli mi nie ufa???? (A de facto nie ufa sobie)
>
> > W drugą stronę to też działa - szczerze żałuję że odległości i tzw. jak
> > pisuje Globek "sytułacja" ;-) nie sprzyjają "podesłaniu" tam Szaulowi
> > vonBraunowej - jest najlepszą matką jaką znałem i mogłaby przekazać sporo
> > rzeczy ułatwiających zycie, lub po prostu jak to mówią "posłuchać".
>
> > Po prostu. Ludzie różnią się systemami wartości, a "prawdziwe małżeństwa"
> > podobnie jak i "Prawdziwi Polacy"  są wszędzie ;-)
>
> > Dziewczynom proponowałbym tylko uzgodnienie poglądów na kilka podstawowych
> > metod z zakresu dietetyki i pielęgnacji niemowląt (por miód) ZANIM
> > spotkają sie z Szaulem, bo jak zaczną sie kłócić przy nim to będzie
> > obciach...;-)
>
> > pozdrawiam
> > vonBraun
>
> vonBraun- prostą, logiczną konsekwencją tego jest stwierdzenie: "moja żona
> wiedząc, że pani Kowalska leci na mnie i ja też uważam Kowalską za ładną
> kobietę, nie miała nic przeciw temu żebym spał z nią w jednym łóżku w jej
> mieszkaniu- ponieważ była w bardzo ciężkim stanie psychicznym- poza tym było
> jej zimno. Po prostu- zbudowaliśmy na skale i sobie ufamy"
> vonBraun- czy to realna sytuacja?

To co wyżej zostało napisane, to jest kwintesencja moich wątpliwości,
jeśli chodzi o zabranie głosu w tym wątku.

Problem w tym, że jak mi się wydaje, mam poglądy na życie bardzo
podobne do Chirona i XL. Jednak w ich wydaniu te poglądy po dwóch
postach zamieniają sie w karykaturę samych siebie...

W tym wątku czuję się jakbym spotkał się z Chironem i XL na
skrzyżowaniu. Stoimy w tym samym miejscu, ale kurde mimo wszystko nie
oznacza to że idziemy razem. Ja chyba jednak wyszedłem z innego
kierunku i zmierzam w inną stronę.

Owszem, miałbym obiekcje gdyby moja żona znalazła sie w sytuacji osoby
zaproszonej, tak samo ona miałaby obiekcje... ale wynikające z
zupełnie innej przyczyny...
To nie jest kwestia wypada, nie wypada, bo co ludzie powiedzą. Po
prostu miłość i zazdrość nie są racjonalne i moich obiekcji nie muszę
uzasadniać :-)

Oboje uważamy też, że faktycznie takie zaproszenie może postawić druga
stronę w dosyć niezręcznej sytuacji. Ale też dlatego jest nam ze sobą
dobrze, bo wiemy jak sobie z takimi niezręcznościami radzić... To jest
ta skała, o której pisał von Braun...

Dodatkowo wcale tez nie uważamy, żeby inne podejście do tematu miało
dostać zaraz "dulszczyznowe piętno" - wypada, nie wypada (jak pisze
XL), ani nie dostawało się w okowy wyboru kocha, nie kocha (jakby
chciał Chiron).

I na koniec: Szaulo faktycznie popełnił "fopa". Ale wynika ono przede
wszystkim ze sposobu zaproszenia dziewczyn. Trzeba było to zrobić na
priv, a nie na grupie, żeby oszczędzić im konieczności tłumaczenia się
niestosowności przyjęcia zaproszenia

Stalker





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.09 Szaulo
27.09 pat&ks
27.09 Królewna
27.09 Szaulo
27.09 Vilar
27.09 Vilar
27.09 Szaulo
27.09 Królewna
27.09 Szaulo
27.09 Vilar
27.09 Vilar
27.09 Królewna
27.09 Szaulo
27.09 Królewna
27.09 Szaulo
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem