Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wątek.
Date: Mon, 27 Sep 2010 20:34:48 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 137
Message-ID: <i7qo48$j2o$1@news.onet.pl>
References: <i5inee$kha$1@news.onet.pl> <M...@n...neostrada.pl>
<M...@n...neostrada.pl>
<i7lftk$j3b$1@news.onet.pl>
<M...@n...neostrada.pl>
<i7lh7j$m8g$1@news.onet.pl> <p7bxw5c8lxmz$.9bsl6s6p251d$.dlg@40tude.net>
<4c9e695c$0$22814$65785112@news.neostrada.pl>
<14niotlkq6owz$.1r87e1947pmfx$.dlg@40tude.net>
<4c9e71fc$0$27035$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<4c9f824b$0$27041$65785112@news.neostrada.pl> <i7nvtl$941$1@news.onet.pl>
<i7o0gm$bb6$1@news.onet.pl> <m8sr56inlmrc$.ymcjsxhcgvw9$.dlg@40tude.net>
<i7od49$h5l$1@news.onet.pl> <en617ke642y8$.qgcwqcysv9re.dlg@40tude.net>
<i7oe5j$5du$4@node2.news.atman.pl>
<f4krw6kr7k7d.zhsdbjm874lp$.dlg@40tude.net>
<i7q4vi$n2s$1@inews.gazeta.pl> <i7q763$v10$1@news.onet.pl>
<1bc51n7546kz7.v5mhpugo04nk$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: cjf18.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1285612489 19544 83.31.55.18 (27 Sep 2010 18:34:49 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 27 Sep 2010 18:34:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:559896
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1bc51n7546kz7.v5mhpugo04nk$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 27 Sep 2010 15:45:39 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i7q4vi$n2s$...@i...gazeta.pl...
>>> Ikselka wrote:
>>>> Dnia Sun, 26 Sep 2010 23:32:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>>Napisz może w końcu co _konkretnie_ jest w tym spotkaniu nie tak?(...)
>>>>
>>>>
>>>> Nie da się konkretnie. Tu chodzi o całą skomplikowaną i delikatną
>>>> warstwę
>>>> moralną i grę na uczuciach osób, u których jeśli takich uczuć nie
>>>> podejrzewasz, to tylko z powodu własnego egoizmu, niewychowania,
>>>> bezproblemowości, rozpuszczenia, niewrażliwości, niewiedzy, innych? -
>>>> nie
>>>> wiem. Nie chodzi o żadne ich posądzeniaCiebie o zbiorowy seks czy chęć
>>>> przygody. Chodzi też o to, jaki jest/będzie koszt Twojej decyzji dla
>>>> Twoich relacji z
>>>> mężem, a jaki jest koszt decyzji zapraszającego. Tj kto i jakie koszty
>>>> ponosi, kto więcej, kto mniej, kto żadnych.
>>>> Może zatem spróbuj się pobawić, to coś zrozumiesz. Psychozabawa
>>>> dydaktyczna (ku jasności):
>>>>
>>>>
>>>> Twój mąż oraz jego dwaj koledzy zostali przy Tobie publicznie
>>>> zaproszeni
>>>> przez samotną koleżankę z pracy, choć wszyscy kontaktowali się dotąd
>>>> tylko
>>>> w firmie i podczas spotkań ogólnych. On zaproszenie publicznie przyjął.
>>>>
>>>> 1. Ty:
>>>> a) wobec wszystkich bez zastanowienia i szczerze popierasz tę decyzję,
>>>> nie
>>>> widząc w niej nic złego, ba, deklarujesz, że dasz mu domowe ciasto dla
>>>> umilenia wieczoru - wszak nie ma tu mowy o złych intencjach
>>>> kogokolwiek,
>>>> to
>>>> oczywiste że ma prawo do kontaktów z tym, z kim chce
>>>> b) jesteś zawiedziona tym, że w ogóle wziął pod uwagę taką wizytę bez
>>>> Ciebie, ale dajesz mu to ciasto i udajesz aprobatę, żeby nie wziął Cię
>>>> za
>>>> podejrzliwą zrzędę - przecież dziś jest inaczej, niż kiedyś, no nie
>>>> można
>>>> być zacofanym
>>>> c) uważasz, że Wasz związek jest zagrożony - niekoniecznie ze strony
>>>> tej
>>>> kobiety, ale ze strony Twego męża i jego egoizmu d) jest ci obojętne,
>>>> dokąd i z kim wychodzi mąż
>>>>
>>>> 2. Twoja Mama, gdyby żyła:
>>>> a) poparłaby decyzję zięcia - przecież oboje macie prawo do swobody
>>>> b) byłaby zdziwiona i zaniepokojona
>>>> c) stwierdziłaby, że nie ma powodu, aby żonaty mężczyzna wychodził do
>>>> koleżanki bez żony i powinniście iść razem albo wcale d) uważałaby, że
>>>> mąż Cię absolutnie lekceważy i nic dobrego z tego nie
>>>> będzie na przyszłość
>>>>
>>>>
>>>> Możesz dopisać (sobie w myśli) jakieś inne warianty, może naprawdę
>>>> istnieje
>>>> taki, który szczerze sama byś wybrała, gdybym go tu zawarła.
>>>>
>>>> Ja tu nie oczekuję Twego oświadczenia o wyborze, bo w tej sprawie NIGDY
>>>> nie
>>>> będziesz PUBLICZNIE szczera. To możesz zrobić tylko WEWNĄTRZ, ale
>>>> powiem
>>>> Ci, co naprawdę wybierzesz z podanych:
>>>>
>>>> 1. na pewno nie a)
>>>> 2) na pewno nie a)
>>>>
>>>>
>>>>
>>> Chciałbym się przyczynić do zakończenia tego żenującego podwątku, zatem
>>> zaserwuję przykład ze swojego długoletniego i obustronnie wiernego
>>> pożycia
>>> małżeńskiego.
>>>
>>> W tej chwili mogę sobie przypomnieć przynajmniej dwie podobne sytuacje,
>>> w
>>> których vonBraunowa WIEDZĄC, że: (1)moja koleżanka jest osamotniona (z
>>> małym dzieckiem), (2)potrzebuje pomocy i być może (3)nawet nie miałaby
>>> nic
>>> przeciwko aby zaanektować vonBrauna bardziej niż pozwalają
>>> konwenanse(czyli masz jeszcze dodatkowy w stosunku do tego co tu mamy
>>> bonus - a nie ściemniam!) - zasugerowała abym pomógł tej osobie w
>>> róznych
>>> sprawach, co wiązało się z moim - bez przyzwoitki - kilku lub
>>> kilkunastodniowym przebywaniem z tą osobą.
>>>
>>> Po prostu - odwołując się do znanego ci obszaru kultury - jeśli buduje
>>> sie
>>> coś "na skale" jak mówił Dzizas konwenanse wydają się śmieszne. Po co
>>> miałaby się ze mną żenić jeśli mi nie ufa???? (A de facto nie ufa sobie)
>>>
>>> W drugą stronę to też działa - szczerze żałuję że odległości i tzw. jak
>>> pisuje Globek "sytułacja" ;-) nie sprzyjają "podesłaniu" tam Szaulowi
>>> vonBraunowej - jest najlepszą matką jaką znałem i mogłaby przekazać
>>> sporo
>>> rzeczy ułatwiających zycie, lub po prostu jak to mówią "posłuchać".
>>>
>>> Po prostu. Ludzie różnią się systemami wartości, a "prawdziwe
>>> małżeństwa"
>>> podobnie jak i "Prawdziwi Polacy" są wszędzie ;-)
>>>
>>> Dziewczynom proponowałbym tylko uzgodnienie poglądów na kilka
>>> podstawowych
>>> metod z zakresu dietetyki i pielęgnacji niemowląt (por miód) ZANIM
>>> spotkają sie z Szaulem, bo jak zaczną sie kłócić przy nim to będzie
>>> obciach...;-)
>>>
>>> pozdrawiam
>>> vonBraun
>> vonBraun- prostą, logiczną konsekwencją tego jest stwierdzenie: "moja
>> żona
>> wiedząc, że pani Kowalska leci na mnie i ja też uważam Kowalską za ładną
>> kobietę, nie miała nic przeciw temu żebym spał z nią w jednym łóżku w jej
>> mieszkaniu- ponieważ była w bardzo ciężkim stanie psychicznym- poza tym
>> było
>> jej zimno. Po prostu- zbudowaliśmy na skale i sobie ufamy"
>> vonBraun- czy to realna sytuacja?
>
> Mnie już ręce opadły, jak ludzie pracowicie potrafią ubrać w logiczność
> coś, co absolutnie logiczne nie jest, tyle ze oni tego bardzo chcą :-)
>
Ixi, problem w tym, że za bardzo przycisnęłaś i z miejsca pojawił się opór i
obrona własnych postaw i granic (jakbyś nie wiedziała :-P)
MK
|