Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Renata (Natek) nie żyje Re: Wątek.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wątek.

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-09-27 19:48:59
Temat: Re: Wątek.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c4dbbfc1-81a5-48b8-aa6b-fbbacda33254@x4
2g2000yqx.googlegroups.com...
> On 27 Wrz, 15:45, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i7q4vi$n...@i...gazeta.pl...
>>
>> > Ikselka wrote:
>> >> Dnia Sun, 26 Sep 2010 23:32:27 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>> >>>Napisz może w końcu co _konkretnie_ jest w tym spotkaniu nie tak?(...)
>>
>> >> Nie da się konkretnie. Tu chodzi o całą skomplikowaną i delikatną
>> >> warstwę
>> >> moralną i grę na uczuciach osób, u których jeśli takich uczuć nie
>> >> podejrzewasz, to tylko z powodu własnego egoizmu, niewychowania,
>> >> bezproblemowości, rozpuszczenia, niewrażliwości, niewiedzy, innych? -
>> >> nie
>> >> wiem. Nie chodzi o żadne ich posądzeniaCiebie o zbiorowy seks czy chęć
>> >> przygody. Chodzi też o to, jaki jest/będzie koszt Twojej decyzji dla
>> >> Twoich relacji z
>> >> mężem, a jaki jest koszt decyzji zapraszającego. Tj kto i jakie koszty
>> >> ponosi, kto więcej, kto mniej, kto żadnych.
>> >> Może zatem spróbuj się pobawić, to coś zrozumiesz. Psychozabawa
>> >> dydaktyczna (ku jasności):
>>
>> >> Twój mąż oraz jego dwaj koledzy zostali przy Tobie publicznie
>> >> zaproszeni
>> >> przez samotną koleżankę z pracy, choć wszyscy kontaktowali się dotąd
>> >> tylko
>> >> w firmie i podczas spotkań ogólnych. On zaproszenie publicznie
>> >> przyjął.
>>
>> >> 1. Ty:
>> >> a) wobec wszystkich bez zastanowienia i szczerze popierasz tę decyzję,
>> >> nie
>> >> widząc w niej nic złego, ba, deklarujesz, że dasz mu domowe ciasto dla
>> >> umilenia wieczoru - wszak nie ma tu mowy o złych intencjach
>> >> kogokolwiek,
>> >> to
>> >> oczywiste że ma prawo do kontaktów z tym, z kim chce
>> >> b) jesteś zawiedziona tym, że w ogóle wziął pod uwagę taką wizytę bez
>> >> Ciebie, ale dajesz mu to ciasto i udajesz aprobatę, żeby nie wziął Cię
>> >> za
>> >> podejrzliwą zrzędę - przecież dziś jest inaczej, niż kiedyś, no nie
>> >> można
>> >> być zacofanym
>> >> c) uważasz, że Wasz związek jest zagrożony - niekoniecznie ze strony
>> >> tej
>> >> kobiety, ale ze strony Twego męża i jego egoizmu d) jest ci obojętne,
>> >> dokąd i z kim wychodzi mąż
>>
>> >> 2. Twoja Mama, gdyby żyła:
>> >> a) poparłaby decyzję zięcia - przecież oboje macie prawo do swobody
>> >> b) byłaby zdziwiona i zaniepokojona
>> >> c) stwierdziłaby, że nie ma powodu, aby żonaty mężczyzna wychodził do
>> >> koleżanki bez żony i powinniście iść razem albo wcale d) uważałaby, że
>> >> mąż Cię absolutnie lekceważy i nic dobrego z tego nie
>> >> będzie na przyszłość
>>
>> >> Możesz dopisać (sobie w myśli) jakieś inne warianty, może naprawdę
>> >> istnieje
>> >> taki, który szczerze sama byś wybrała, gdybym go tu zawarła.
>>
>> >> Ja tu nie oczekuję Twego oświadczenia o wyborze, bo w tej sprawie
>> >> NIGDY
>> >> nie
>> >> będziesz PUBLICZNIE szczera. To możesz zrobić tylko WEWNĄTRZ, ale
>> >> powiem
>> >> Ci, co naprawdę wybierzesz z podanych:
>>
>> >> 1. na pewno nie a)
>> >> 2) na pewno nie a)
>>
>> > Chciałbym się przyczynić do zakończenia tego żenującego podwątku, zatem
>> > zaserwuję przykład ze swojego długoletniego i obustronnie wiernego
>> > pożycia
>> > małżeńskiego.
>>
>> > W tej chwili mogę sobie przypomnieć przynajmniej dwie podobne sytuacje,
>> > w
>> > których vonBraunowa WIEDZĄC, że: (1)moja koleżanka jest osamotniona (z
>> > małym dzieckiem), (2)potrzebuje pomocy i być może (3)nawet nie miałaby
>> > nic
>> > przeciwko aby zaanektować vonBrauna bardziej niż pozwalają
>> > konwenanse(czyli masz jeszcze dodatkowy w stosunku do tego co tu mamy
>> > bonus - a nie ściemniam!) - zasugerowała abym pomógł tej osobie w
>> > róznych
>> > sprawach, co wiązało się z moim - bez przyzwoitki - kilku lub
>> > kilkunastodniowym przebywaniem z tą osobą.
>>
>> > Po prostu - odwołując się do znanego ci obszaru kultury - jeśli buduje
>> > sie
>> > coś "na skale" jak mówił Dzizas konwenanse wydają się śmieszne. Po co
>> > miałaby się ze mną żenić jeśli mi nie ufa???? (A de facto nie ufa
>> > sobie)
>>
>> > W drugą stronę to też działa - szczerze żałuję że odległości i tzw. jak
>> > pisuje Globek "sytułacja" ;-) nie sprzyjają "podesłaniu" tam Szaulowi
>> > vonBraunowej - jest najlepszą matką jaką znałem i mogłaby przekazać
>> > sporo
>> > rzeczy ułatwiających zycie, lub po prostu jak to mówią "posłuchać".
>>
>> > Po prostu. Ludzie różnią się systemami wartości, a "prawdziwe
>> > małżeństwa"
>> > podobnie jak i "Prawdziwi Polacy" są wszędzie ;-)
>>
>> > Dziewczynom proponowałbym tylko uzgodnienie poglądów na kilka
>> > podstawowych
>> > metod z zakresu dietetyki i pielęgnacji niemowląt (por miód) ZANIM
>> > spotkają sie z Szaulem, bo jak zaczną sie kłócić przy nim to będzie
>> > obciach...;-)
>>
>> > pozdrawiam
>> > vonBraun
>>
>> vonBraun- prostą, logiczną konsekwencją tego jest stwierdzenie: "moja
>> żona
>> wiedząc, że pani Kowalska leci na mnie i ja też uważam Kowalską za ładną
>> kobietę, nie miała nic przeciw temu żebym spał z nią w jednym łóżku w jej
>> mieszkaniu- ponieważ była w bardzo ciężkim stanie psychicznym- poza tym
>> było
>> jej zimno. Po prostu- zbudowaliśmy na skale i sobie ufamy"
>> vonBraun- czy to realna sytuacja?
>
> To co wyżej zostało napisane, to jest kwintesencja moich wątpliwości,
> jeśli chodzi o zabranie głosu w tym wątku.
Jednak zabrałeś.



> Problem w tym, że jak mi się wydaje, mam poglądy na życie bardzo
> podobne do Chirona i XL. Jednak w ich wydaniu te poglądy po dwóch
> postach zamieniają sie w karykaturę samych siebie...
>
> W tym wątku czuję się jakbym spotkał się z Chironem i XL na
> skrzyżowaniu. Stoimy w tym samym miejscu, ale kurde mimo wszystko nie
> oznacza to że idziemy razem. Ja chyba jednak wyszedłem z innego
> kierunku i zmierzam w inną stronę.
>
> Owszem, miałbym obiekcje gdyby moja żona znalazła sie w sytuacji osoby
> zaproszonej, tak samo ona miałaby obiekcje... ale wynikające z
> zupełnie innej przyczyny...
> To nie jest kwestia wypada, nie wypada, bo co ludzie powiedzą. Po
> prostu miłość i zazdrość nie są racjonalne i moich obiekcji nie muszę
> uzasadniać :-)
Brawo. Jak najbardziej. Ja napisałem jeszcze Paulince, że są zachowania,
które nie są dobre dla związku (takie, jak te o których piszemy)- i jest to
wystarczający powód, żeby ich unikać. Bo nawet jeśli w tej chwili wydadzą
się mało groźne- to gdy przyjdzie kryzys (a zawsze przychodzi- jest czymś
normalnym)- to wtedy dopiero szkodliwość takich zachowań może się ujawnić.
Po co więc sobie to fundować? Zgadzasz się?



> Oboje uważamy też, że faktycznie takie zaproszenie może postawić druga
> stronę w dosyć niezręcznej sytuacji. Ale też dlatego jest nam ze sobą
> dobrze, bo wiemy jak sobie z takimi niezręcznościami radzić... To jest
> ta skała, o której pisał von Braun...
Manipulacja, której dopuścił się vonBraun (być może nieświadomie) polega
także na tym, że opisuje swój związek jako niemalże idealny (ma prawo IMO- i
być może rzeczywiście taki on jest- tego nie wiem)- a następnie juz w moim
przekonaniu zupełnie w sposób nieuprawniony rozciąga to na osoby zaproszone
do Szaulo. Zakłada, że one też mają takie związki. Czy Ty uważasz, że
powinien tak zakładać?


> Dodatkowo wcale tez nie uważamy, żeby inne podejście do tematu miało
> dostać zaraz "dulszczyznowe piętno" - wypada, nie wypada (jak pisze
> XL), ani nie dostawało się w okowy wyboru kocha, nie kocha (jakby
> chciał Chiron).
Przecież jakieś różnice między nami są, tak?:-)


> I na koniec: Szaulo faktycznie popełnił "fopa". Ale wynika ono przede
> wszystkim ze sposobu zaproszenia dziewczyn. Trzeba było to zrobić na
> priv, a nie na grupie, żeby oszczędzić im konieczności tłumaczenia się
> niestosowności przyjęcia zaproszenia
No to i ja mu wytknąłem.

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.09 medea
27.09 Chiron
27.09 Ikselka
27.09 Chiron
27.09 Ikselka
27.09 Szaulo
27.09 Szaulo
27.09 Chiron
27.09 Chiron
27.09 Vilar
27.09 medea
27.09 Paulinka
27.09 Vilar
27.09 Qrczak
27.09 Ikselka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem