Data: 2010-09-27 20:36:44
Temat: Re: Wątek.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i7qu73$ams$...@n...news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:z...@4...ne
t...
>>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 09:45:42 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> Rozmawiałam o tym z mężem.
>>>
>>> Ja nawet bym nie próbowała dawać mojemu mężowi do zrozumienia. Po prostu
>>> z
>>> szacunku do niego i dla jego uczuć. Zbyt silnie i zbyt długo jesteśmy ze
>>> sobą związani emocjonalnie, żebym mogła w ogóle brać pod uwagę
>>> ewentualność
>>> odwiedzin.
>>>
>>>> A o sytuacji Szaula powiedziałam mu niemal od
>>>> razu po tym, jak się o niej dowiedziałam.
>>>
>>> Ja też, natychmiast. I spytałam, co on na to, żebyśmy... itp.
>>> Wiesz, co odpowiedział na moją propozycję? - podszedł z niejaką rezerwą,
>>> ale oczywiście poparł mój pomysł i powiedział, że trzeba pomóc i to jest
>>> jedyny realny sposób dla nas, także jedyny, aby nie ranić męskiej dumy
>>> Szaula. Ale powiedział: "Bądź ostrożna z ludźmi. Ludzie czasem naprawdę
>>> potrafią wkręcić tak, że ani się nie spodziejesz. Miałem na studiach
>>> kolegę, niezmiernie zakochanego. Pokazywał zdjęcia swojej dziewczyny
>>> mieszkającej 300 km od niego, opowiadał, jak i gdzie się poznali,
>>> opowiadał
>>> o jej rodzinie, zaletach, urodzie, rozłące, zamiarach małżeńskich...
>>> Nagle
>>> ona zginęła w wypadku. Szalał z rozpaczy, pił, miał myśli samobójcze,
>>> parę
>>> razy wieźliśmy go taksówką na pogotowie, zamroczonego alkoholem i
>>> prochami.
>>> Pocieszaliśmy go, jak mogliśmy, a już "sercowe" koleżanki były w tym
>>> świetne. Z paroma nawet się przespał, choć chętnych bylo dużo.
>>> Jakiś czas potem, wieczorem, po "odrabianych" zajęciach z inną grupą, w
>>> innej części miasta, niż zwykle o tej porze... zobaczyliśmy go idącego
>>> za
>>> rękę z...?
>>> ...z tą dziewczyną ze zdjęcia, co to właśnie zginęła."
>>>
>>> I teraz oczywiście czekam na lawinę zarzutów, że mi odbija z zazdrości,
>>> z
>>> zacofania, z braku zdolności niezależnej oceny świata, no i że uważam
>>> Szaula za hochsztaplera, klamcę, seksualnego maniaka, naciągacza,
>>> zboczeńca
>>> i co tam chcesz.
>>> Z góry odpowiadam: NIE ZNAM SZAULA. Nie uważam go za nikogo in plus ani
>>> in
>>> minus. Nie mam zdania. Mnie obchodzą OGÓLNE zasady i granice!!! rozsądku
>>> w
>>> stosunkach damsko-męskich i tylko o tym tutaj piszę.
>>>
>> Atakują Ciebie. Atakują mnie. Wrzucają nas do jednego worka:-). Po co to
>> piszę? Iwon(K)a napisała w tym tonie, co my. Czemu jej nikt nie atakuje?
>
> Ja ją po główce szczególnie pogłaskałam.
> Chiron jesteś tak tendencyjny, ze aż oczy bolą, jak się to czyta.
>
Ależ oczywiście, że jestem. Kiedyś to ukrywałem, czy jak?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|