« poprzedni wątek | następny wątek » |
561. Data: 2010-09-27 21:39:45
Temat: Re: Wątek. Paulinka <p...@w...pl> napisał(a):
> >
> >>> Atakują Ciebie. Atakują mnie. Wrzucają nas do jednego worka:-). Po co to
> >>> piszę? Iwon(K)a napisała w tym tonie, co my. Czemu jej nikt nie atakuje?
> >> Ja ją po główce szczególnie pogłaskałam.
> >
> >
> > ha, ha, ha --widze ze sie bawisz w Jaroslawa K. bawisz ...:))))
>
> Cieszę się, ze Ci poprawiłam nastrój Iwon(k)a :)
co najwyzej rozsmieszylas :DD- uklony "prezesie" ;)
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
562. Data: 2010-09-27 21:39:59
Temat: Re: Wątek.Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:38:06 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:31:41 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:22:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:09:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Stalker pisze:
>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ależ tylko o statystykę. Ludzie często narzekają na swoje związki- a
>>>>>>>>>> tu coś takiego? Zastanawiające, prawda?
>>>>>>>>> Zastanawiające, że tak bezkrytycznie przyjmujesz np idealny związek
>>>>>>>>> XL. Błąd statystyczny?
>>>>>>>> Bo to jest związek, który działa wg ściśle określonych reguł.
>>>>>>>> Żaden inny nie ma prawa działać idealnie...
>>>>>>> Kiedyś ładnie Ci wyszedł opis silnika samochodu.
>>>>>> Ale nigdy mojego związku :-)
>>>>> To był opis uniwersalny.
>>>> No właśnie - mój związek taki nie jest :-)
>>> Nie pozostaje nam nic innego niż cieszyć się Twoim szczęściem.
>>
>> Wystarczy, jak się każdy swoim ucieszy :-)
>
> Sądząc po tym wątku możemy się cieszyć, ale w Twoich ściśle określonych-
> tym co wypada - ramach. Pff co to za szczęście.
No jak chcecie się cieszyć kupą na trotuarze, to przecież nie jestem w
stanie zabronić, więc o czy Ty, Paulina, gadasz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
563. Data: 2010-09-27 21:42:14
Temat: Re: Wątek.Iwon(K)a pisze:
> Paulinka <p...@w...pl> napisał(a):
>>>>> Atakują Ciebie. Atakują mnie. Wrzucają nas do jednego worka:-). Po co to
>>>>> piszę? Iwon(K)a napisała w tym tonie, co my. Czemu jej nikt nie atakuje?
>>>> Ja ją po główce szczególnie pogłaskałam.
>>>
>>> ha, ha, ha --widze ze sie bawisz w Jaroslawa K. bawisz ...:))))
>> Cieszę się, ze Ci poprawiłam nastrój Iwon(k)a :)
>
>
> co najwyzej rozsmieszylas :DD- uklony "prezesie" ;)
Powinnaś odmeldować wykonanie zadania. Widać, że nie jesteś w temacie :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
564. Data: 2010-09-27 21:44:26
Temat: Re: Wątek.Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:38:06 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:31:41 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:22:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 27 Sep 2010 23:09:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Stalker pisze:
>>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ależ tylko o statystykę. Ludzie często narzekają na swoje związki- a
>>>>>>>>>>> tu coś takiego? Zastanawiające, prawda?
>>>>>>>>>> Zastanawiające, że tak bezkrytycznie przyjmujesz np idealny związek
>>>>>>>>>> XL. Błąd statystyczny?
>>>>>>>>> Bo to jest związek, który działa wg ściśle określonych reguł.
>>>>>>>>> Żaden inny nie ma prawa działać idealnie...
>>>>>>>> Kiedyś ładnie Ci wyszedł opis silnika samochodu.
>>>>>>> Ale nigdy mojego związku :-)
>>>>>> To był opis uniwersalny.
>>>>> No właśnie - mój związek taki nie jest :-)
>>>> Nie pozostaje nam nic innego niż cieszyć się Twoim szczęściem.
>>> Wystarczy, jak się każdy swoim ucieszy :-)
>> Sądząc po tym wątku możemy się cieszyć, ale w Twoich ściśle określonych-
>> tym co wypada - ramach. Pff co to za szczęście.
>
> No jak chcecie się cieszyć kupą na trotuarze, to przecież nie jestem w
> stanie zabronić, więc o czy Ty, Paulina, gadasz.
O tym, że za niedługo miło spędzę czas w miłym towarzystwie, bez
niemiłych komentarzy o moim niemiłym zamiłowaniu do kupy na trotuarze :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
565. Data: 2010-09-27 21:51:04
Temat: Re: Wątek.Aicha <b...@t...ja> napisał(a):
> W dniu 2010-09-27 23:11, Iwon(K)a pisze:
>
> > tutaj nie chodzi o podejrzenia grupy...a raczej o jego stosunek do
Waszych
> > zwiazkow. Waszych malzenstw. I do Was samych.
>
> Chyba musimy skombinować wariograf.
zdecydowanie :)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
566. Data: 2010-09-27 21:55:33
Temat: Re: Wątek.Paulinka <p...@w...pl> napisał(a):
> >>> ha, ha, ha --widze ze sie bawisz w Jaroslawa K. bawisz ...:))))
> >> Cieszę się, ze Ci poprawiłam nastrój Iwon(k)a :)
> >
> >
> > co najwyzej rozsmieszylas :DD- uklony "prezesie" ;)
>
> Powinnaś odmeldować wykonanie zadania. Widać, że nie jesteś w temacie :)
nie naleze do tej samej partii co Ty :)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
567. Data: 2010-09-27 21:58:20
Temat: Re: Wątek. Iwon(K)a pisze:
> Paulinka <p...@w...pl> napisał(a):
>
>
>>>>> ha, ha, ha --widze ze sie bawisz w Jaroslawa K. bawisz ...:))))
>>>> Cieszę się, ze Ci poprawiłam nastrój Iwon(k)a :)
>>>
>>>
>>> co najwyzej rozsmieszylas :DD- uklony "prezesie" ;)
>> Powinnaś odmeldować wykonanie zadania. Widać, że nie jesteś w temacie :)
>
> nie naleze do tej samej partii co Ty :)
Raczej pozostało Ci z Polski prawo do głosowania :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
568. Data: 2010-09-27 22:27:13
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i7q0ud$ahl$1@news.onet.pl...
> O co chodzi?
> Poczułaś się dotknięta w tożsamości grupowej?
> Wzięłaś do siebie "zaburzonych"?
Iiiiii...
Nigdy nie twierdziłam, że jestem całkiem normalna.
Gdybym była, pewnie by mnie tutaj nie było. ;)
> Mam żywych przyjaciół i znajomych, ale nie we Wrocławiu, tylko w
> Warszawie, gdzie mieszkałem przez 13 lat.
> Także w Lublinie, gdzie się wychowałem.
> Ze względów logistycznych i finansowych kontaktowałem i kontaktuję się z
> nimi głównie przez telefon i Internet.
> We Wrocławiu żyliśmy jak odludki, pisałem m.in. dlaczego. Ale także
> dlatego, że w pewnym wieku trudniej się poznaje nowych ludzi.
No, ale przecież Renatę poznałeś na spotkaniu psp.
Wiem, bo też wtedy byłam. I bardzo dobrze ją pamiętam.
Pamiętam nawet jak była ubrana.
Cholera.
> Nie wiadomo, czy będę mieszkał na stałe we Wrocławiu, ale dopóki tu
> jestem, chciałbym to naprawić i wyjść do ludzi, których znam z psp i z
> którymi już dawno chciałem się poznać na żywo.
>
> Na dewirtualizację osób poznanych na Twitterze oczywiście też się nie
> zamykam.
No i całe szczęście.
> Czy wszystko jasne?
No i kto tu się poczuł dotknięty?
A to było takie niewinne pytanie.
Bo na psp to same szpile siedzą.
Od lat.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
569. Data: 2010-09-27 22:32:55
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyjeUżytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał w wiadomości
news:4ca11a63$0$21005$65785112@news.neostrada.pl...
>
[...]
> No, ale przecież Renatę poznałeś na spotkaniu psp.
To prawda. Ale to było chyba jedyne, na którym była.
> Wiem, bo też wtedy byłam. I bardzo dobrze ją pamiętam.
> Pamiętam nawet jak była ubrana.
> Cholera.
No cholera jak cholera. To było tylko 5 lat temu.
[...]
> No i kto tu się poczuł dotknięty?
> A to było takie niewinne pytanie.
> Bo na psp to same szpile siedzą.
> Od lat.
Bo w usenecie nie ma niewinnych pytań.
No.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
570. Data: 2010-09-27 22:38:17
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Szaulo napisał(a):
> U�ytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:4ca11a63$0$21005$65785112@news.neostrada.pl...
> >
> [...]
> > No, ale przecie� Renat� pozna�e� na spotkaniu psp.
>
> To prawda. Ale to by�o chyba jedyne, na kt�rym by�a.
>
> > Wiem, bo te� wtedy by�am. I bardzo dobrze j� pami�tam.
> > Pami�tam nawet jak by�a ubrana.
> > Cholera.
>
> No cholera jak cholera. To by�o tylko 5 lat temu.
>
> [...]
> > No i kto tu si� poczu� dotkni�ty?
> > A to by�o takie niewinne pytanie.
> > Bo na psp to same szpile siedzďż˝.
> > Od lat.
>
> Bo w usenecie nie ma niewinnych pytaďż˝.
> No.
>
> Paweďż˝
Zaraz, zaraz, poznałeś kobietę na psp i stworzyliście związek, dobrze
rozumiem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |