Data: 2005-05-03 12:45:59
Temat: Re: Wawrzynkowe problemy
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 3 May 2005 14:12:28 +0200, Miłka napisał(a):
>
> Oj, coś mi się pokiełbasiło, za dużo tego grilowania :-)))
>
> Chodziło mi o to że u mnie chlorioza występuje najczęściej u
> kwasolubnych roślin, więc idąc tym tokiem myślenia doszłam do wniosku że
> skoro tym kwaśnym jest u mnie źle (niewygodnie) a zasadowym dobrze (brak
> chloriozy) to znaczy że podłoże jest zbyt zasadowe i te kwaśne chorują. A
> objawem choroby jest właśnie chlorioza na kwaśnych. Czyli zbyt zasadowe =
> chlorioza.
>
>
Przepraszam, nie chcem ale muszem
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/531407FB7BEF
52AB412565B600572ECB.php
Gdy pierwszy raz zobaczyłam 'chlorioza' myślałam, że to literówka:(
Chloroza to termin w ogrodnictwie dość popularny i wart utrwalenia.
Pozdrawiam
bez złosliwości
Marta
|