« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-03-08 23:15:02
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.W dniu 09.03.2012 00:01, Ikselka pisze:
>> A tu - całe bogactwo przepisów na domowe wędlinki bez wędzenia:
>> http://www.ted.beskidy.pl/Linki/txt/konserwy%20i%20w
yroby%20garmazeryjne%20abc.htm
>
> Własnie se drukuję - całe 92 strony 3-)
A nie mogłaś tego linka wrzucić 5 godzin temu, jak porcjowałam 6 kg
łopatki i zastanawiałam co z niej zrobić? :P
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-03-08 23:31:14
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.Dnia Fri, 09 Mar 2012 00:15:02 +0100, Anai napisał(a):
> W dniu 09.03.2012 00:01, Ikselka pisze:
>
>>> A tu - całe bogactwo przepisów na domowe wędlinki bez wędzenia:
>>> http://www.ted.beskidy.pl/Linki/txt/konserwy%20i%20w
yroby%20garmazeryjne%20abc.htm
>>
>> Własnie se drukuję - całe 92 strony 3-)
>
> A nie mogłaś tego linka wrzucić 5 godzin temu, jak porcjowałam 6 kg
> łopatki i zastanawiałam co z niej zrobić? :P
Kiedy on świeżo znaleziony jest, ten link :-)
--
XL wydrukowałam, coby nic nie przepadło - chyba mi życia nie starczy na
wypróbowanie wszystkiego ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-03-09 21:01:03
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.W dniu 09.03.2012 00:31, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 09 Mar 2012 00:15:02 +0100, Anai napisał(a):
>
>> W dniu 09.03.2012 00:01, Ikselka pisze:
>>
>>>> A tu - całe bogactwo przepisów na domowe wędlinki bez wędzenia:
>>>> http://www.ted.beskidy.pl/Linki/txt/konserwy%20i%20w
yroby%20garmazeryjne%20abc.htm
>>>
>>> Własnie se drukuję - całe 92 strony 3-)
>>
>> A nie mogłaś tego linka wrzucić 5 godzin temu, jak porcjowałam 6 kg
>> łopatki i zastanawiałam co z niej zrobić? :P
>
> Kiedy on świeżo znaleziony jest, ten link :-)
Kupiłam se jeszcze 5 kilo (tym razem szynki) i robię kiełbasę słoikową:D
Jutro napiszę jak wyszła...
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-03-09 21:44:29
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.Dnia Fri, 09 Mar 2012 22:01:03 +0100, Anai napisał(a):
> W dniu 09.03.2012 00:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 09 Mar 2012 00:15:02 +0100, Anai napisał(a):
>>
>>> W dniu 09.03.2012 00:01, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> A tu - całe bogactwo przepisów na domowe wędlinki bez wędzenia:
>>>>> http://www.ted.beskidy.pl/Linki/txt/konserwy%20i%20w
yroby%20garmazeryjne%20abc.htm
>>>>
>>>> Własnie se drukuję - całe 92 strony 3-)
>>>
>>> A nie mogłaś tego linka wrzucić 5 godzin temu, jak porcjowałam 6 kg
>>> łopatki i zastanawiałam co z niej zrobić? :P
>>
>> Kiedy on świeżo znaleziony jest, ten link :-)
>
> Kupiłam se jeszcze 5 kilo (tym razem szynki) i robię kiełbasę słoikową:D
> Jutro napiszę jak wyszła...
Dobra, czekam. Tyle że z samej szynki to raczej będzie twarda i sucha...
Boczku trzeba dodać i to sporo.
Ja planuję też, niedługo.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-03-09 21:54:31
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.W dniu 09.03.2012 22:44, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 09 Mar 2012 22:01:03 +0100, Anai napisał(a):
>>
>> Kupiłam se jeszcze 5 kilo (tym razem szynki) i robię kiełbasę słoikową:D
>> Jutro napiszę jak wyszła...
>
> Dobra, czekam. Tyle że z samej szynki to raczej będzie twarda i sucha...
> Boczku trzeba dodać i to sporo.
> Ja planuję też, niedługo.
Dałam boczku też ;) - z 2 kg mięsa wyszło 6 całkiem sporych słoików (ok.
600 ml), teraz się pasteryzuje, a ja biorę się za peklowanie całkiem
ładnej "kulki" z szynki... - uwędzić wprawdzie nie mam jak, to se ja
upiekę - a jak będzie wszystko O.K. to zapekluję więcej już do wędzenia
(przed świętami):D
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-03-09 22:06:41
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.Dnia Fri, 09 Mar 2012 22:54:31 +0100, Anai napisał(a):
> W dniu 09.03.2012 22:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 09 Mar 2012 22:01:03 +0100, Anai napisał(a):
>>>
>>> Kupiłam se jeszcze 5 kilo (tym razem szynki) i robię kiełbasę słoikową:D
>>> Jutro napiszę jak wyszła...
>>
>> Dobra, czekam. Tyle że z samej szynki to raczej będzie twarda i sucha...
>> Boczku trzeba dodać i to sporo.
>> Ja planuję też, niedługo.
>
> Dałam boczku też ;) - z 2 kg mięsa wyszło 6 całkiem sporych słoików (ok.
> 600 ml), teraz się pasteryzuje, a ja biorę się za peklowanie całkiem
> ładnej "kulki" z szynki... - uwędzić wprawdzie nie mam jak, to se ja
> upiekę - a jak będzie wszystko O.K. to zapekluję więcej już do wędzenia
> (przed świętami):D
Upiecz, smaruj miodem z olejem podczas pieczenia, to będzie piękna skórka
:-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-03-10 12:03:08
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.
Użytkownik "Anai" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jjdu6p$4oo$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 09.03.2012 22:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 09 Mar 2012 22:01:03 +0100, Anai napisał(a):
>>>
>>> Kupiłam se jeszcze 5 kilo (tym razem szynki) i robię kiełbasę słoikową:D
>>> Jutro napiszę jak wyszła...
>>
>> Dobra, czekam. Tyle że z samej szynki to raczej będzie twarda i sucha...
>> Boczku trzeba dodać i to sporo.
>> Ja planuję też, niedługo.
>
> Dałam boczku też ;) - z 2 kg mięsa wyszło 6 całkiem sporych słoików (ok.
> 600 ml), teraz się pasteryzuje, a ja biorę się za peklowanie całkiem
> ładnej "kulki" z szynki... - uwędzić wprawdzie nie mam jak, to se ja
> upiekę - a jak będzie wszystko O.K. to zapekluję więcej już do wędzenia
> (przed świętami):D
no to najwyższy czas, żeby wędzenie skończyć minimum 2 tygodnie przed
świętami. A szyneczkę w zimnym dymie to tak 10 14 dni trzeba wędzić...
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-03-10 12:18:10
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.W dniu czwartek, 8 marca 2012, 09:01:02 UTC+1 użytkownik czeremcha napisał:
> [...]
> Ciągle się biję z myślami o kupnie szynkowara, ale - na dwie osoby,
> czy to ma sens? Robić przetwory i je mrozić? Jeść przez ponad tydzień
> wciąż to samo? Bo na to by wyszło przy naszym tempie jedzenia
> wędlin...
> W małych słoikach - to może...
A ja, mimo że mam szynkowar, pakuję mięso w rękaw do pieczenia i wrzucam go na
niecałą godzinę (piersi kurzęce) lub dwie (wieprzowina) do
gotującej się (~90 st.) wody.
P.S.
Szukam woreczków do pieczenia, które są wygodniejsze do takich celów.
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-03-10 12:34:32
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.W dniu 10.03.2012 13:03, Stefan pisze:
> Użytkownik "Anai" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jjdu6p$4oo$1@inews.gazeta.pl...
>> Dałam boczku też ;) - z 2 kg mięsa wyszło 6 całkiem sporych słoików (ok.
>> 600 ml), teraz się pasteryzuje, a ja biorę się za peklowanie całkiem
>> ładnej "kulki" z szynki... - uwędzić wprawdzie nie mam jak, to se ja
>> upiekę - a jak będzie wszystko O.K. to zapekluję więcej już do wędzenia
>> (przed świętami):D
> no to najwyższy czas, żeby wędzenie skończyć minimum 2 tygodnie przed
> świętami. A szyneczkę w zimnym dymie to tak 10 14 dni trzeba wędzić...
Wędzić mogę jedynie na wsi, a tam jadę dopiero na święta...
- więc zaplanowałam peklowanie na ok. 2 tyg. przed wyjazdem,
no i samo wędzenie też będzie musiało się szybciej odbywać,
bo oprócz szynki będę jak zwykle robić jeszcze kiełbaskę
a do maja tam raczej nie zostanę ;)
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-03-10 14:00:41
Temat: Re: Wędliny domowe bez wędzarki.Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości
A ja, mimo że mam szynkowar, pakuję mięso w rękaw do pieczenia i wrzucam go
na niecałą godzinę (piersi kurzęce) lub dwie (wieprzowina) do
gotującej się (~90 st.) wody.
P.S.
Szukam woreczków do pieczenia, które są wygodniejsze do takich celów.
--
Kilka dni temu pojawiły się w Biedronce.
Pozdrawiam,
JBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |