Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Weekend poswiecony urodzie
Date: Fri, 22 Apr 2005 14:01:26 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <d4apbj$6os$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <4...@w...pl> <d4agmh$o17$1@news.onet.pl>
<d4aj1k$c5u$2@nemesis.news.tpi.pl> <d4anha$3to$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: bu218.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1114171571 6940 80.53.204.218 (22 Apr 2005 12:06:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Apr 2005 12:06:11 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.7.5) Gecko/20041217
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <d4anha$3to$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:110784
Ukryj nagłówki
Dnia 4/22/2005 1:35 PM,Użytkownik ... usiadł wygodnie i napisał:
> W ramach podsumowania napisze ze moja odpowiedz na post Jacka miala na celu
> tylko i wylacznie podzielenia sie moja opinia na temat zauwazonego przeze
> mnie podejscia mezczyzn do kobiecych wizyt u kosmetyczek. Miala tez na celu
> przedstawienie mojego piatkowego podejscia do sprawy w sytuacji gdyby moj
> facet zdobyl sie na rzecz tak dziwna jak wykupienie mi caloweekendowego
> pobytu w salonie. Dla mnie byloby to rownie dziwne jak gdyby wynajal mi
> jednoosobowy pokoj nad morzem i powiedzial bym sie pojechala zrelaksowac
> podczas gdy on zostanie sobie w domu i poczyta gazete. A moze cos takiego
> tez nie byloby dla Was dziwne???
Widzisz, wygląda na to, że się kompletnie nie zrozumiałyśmy. Pozwól, że
zacytuję fragment z Twojej wcześniejszej wypowiedzi:
"Hmmm.... Nie wiem jak Wam, ale mnie wydaje sie to cokolwiek podejrzane....
Cos chcesz w tym czasie zbroic??? Gdyby moj facet zaproponowal mi cos
takiego to patrzylabym na niego conajmniej podjrzanie... I chyba na czas
tej
wizyty wynajelabym jakiegos detektywa zeby sprawdzil co malzonek robi w tym
czasie (bo moze zabawia sie ze swoja sekretarka :)). A jak by sie
okazalo ze
nic nie robil to przyprowadzilabym lekarza, aby sprawdzil czy oby z nim na
pewno wszystko w porzadku.... Przykro mi ale takie mialam skojarzenie :D"
Twoje słowa - w moim przekonaniu - zawierały sporą dozę podejrzliwości.
Coś typu: tak, to on ją wyśle na łykendzik do farmy piękności, a sam w
tym czasie, korzystając z wolnej chaty, urządzi sobie miłe seksparty z
własną sekretarką.
Mi chodziło o to, że może warto się zastanowić, skąd się bierze taka
podejrzyliwość co do intencji mężczyzny. Może spotkałaś się ze zdradą,
naciągnięciem Twojego zaufania? Nie wnikam i nie chcę wnikać.
Mi do głowy nie przyszło nic po za tym, że facet chce kobiecie zrobić
piękny prezent. Nawet nie przemknął mi przez umysł pomysł, że mógłby ten
prezent sprawić w celach niecnych. I tu nie chodzi o "kwestię gustu"
tylko o zaufanie.
Mój mąż zaskoczyłby mnie niemożebnie, gdyby mi w prezencie zafundował
pobyt na farmie piękności, ale w życiu nie podejrzewałabym go, że w tym
czasie ma zamiar coś, jak to ujęłaś, "zbroić".
Na miejscu mężczyzny poczułabym się urażona. No, ale jestem kobietą,
więc się tylko bardzo zdziwiłam :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
|