Data: 2002-06-01 23:39:43
Temat: Re: Węglowodanożerca?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:adal9e$d2s$1@news.onet.pl...
>
> A widzisz? Dla Ciebie nieważna jest treść i sens, ale KTO jest autorem tej
> treści i ile ma tyłułów przd nazwiskiem... :))))
> co nieodparcie prowadzi do wniosku, że uciekasz od samodzielnego myślenia.
>
ale suuuper wniosek, logicznie optymalny:-))
nie wiedzialam, ze poproszenie o autora oznacza nie przeczytanie.
dlugo nad tym myslalas??
> Szkolne zasady na grupie nie obowiązują, powiedzmy, że to moje wypociny...
> ;)
> Zgadzasz się z nimi?
jesli to twoje wypociny, w co watpie, to sie podpisz to juz chyba obowiazuje
nie tylko na grupie, bo potem powiesz nam , ze to wnuczek ci zrobil glupi
kawal.
a co do tekstu potarktowalabym to jako artykul w czasapismie
"blaski i cienie" czyli fajnie sie czyta na plazy.
iwon(K)a
|