Użytkownik "Andrzej" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c3hgad$rat$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich!
> Zgadzam sie z toba , tyle tylko ze to co ja napisalem to nic innego jak
> prawie slepy czlowiek , wiec slowo obligatoryjnie ma sie tu jak
najbardziej
> na miejscu i nie potrzeba tu rozpatrywac zdolnosci do pracy bo w zasadzie
> jej nie ma.
> Pzdr

Jeżeli podjął pracę nie jest to obligatoryjne :(
I nie należy mu się renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy :(.

Ustawa jasno pisze:
****************
Art. 57. 1. Renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu,
który spełnił łącznie następujące warunki:

1) jest niezdolny do pracy,
2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,
3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1
pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b), pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a),
pkt 10 lit. a), pkt 11-12, 13 lit. a), pkt 14 lit a) i pkt 15-17 oraz art. 7
pkt 1-4, 5 lit a), pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od
ustania tych okresów.

2. Przepisu ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił
okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub
25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

****************

Chodzi mi o Art. 57 ust. 1 pkt. 3 - i jeżeli nie spełnia ustępu 2 - to
pomimo że jest niezdolny do pracy, nie należy mu się renta z tytułu
niezdolności do pracy bo nie nastąpiła ona w okresie z artykułu 6. A artykuł
6 mówi okresach składkowych.

Jest to chore, ale tak jest (Dura lex sed lex)- i lekarz orzecznik, musi
(podkreślam) _musi_ orzec, że nie należy się renta z tytułu niezdolności do
pracy.


Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)