Data: 2013-12-27 02:10:04
Temat: Re: Wesołych...
Od: "intuicjonista" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1id5em61i9piv$.1lvjdoey69w19$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 27 Dec 2013 01:08:30 +0100, intuicjonista napisał(a):
>
>>>> Ty to musisz ciągle być szczęśliwa :))))
>> ...
>>> Fatalnie by było, gdybym coś musiała. Ja nie muszę. Ja chcę.
>>
>> ale zauważ jaki wariant ( z możliwych ) interpretacji wybrałaś
>> i zwróć uwagę na "Ja chcę" - jak coś mamy to już tego
>> nie chcemy ( w sensie nie pożądamy - nie dążymy - bo mamy)
>
> Dążymy - bo nigdy nie MAMY.
>
> Mieć coś to osiągnąć to, mieć to w swej gestii lub przy sobie na dłużej, na
> zawsze. A szczęście jest tylko stanem chwili. Jest ulotne. Nigdy go nie
> "mam" na zawsze, nigdy nie mam pewności, że za chwilę nie pryśnie. Dlatego
> nawet będąc szczęśliwa - jestem szczęśliwa chwila po chwili. I dlatego
> zawsze chcę i pragnę być szczęśliwa - w każdej następnej chwili po każdej
> nowej chwili szczęścia.
<<Wtedy Faust myśli "trwaj chwilo, jesteś piękna!" i umiera.
Zostaje jednak zabrany do nieba, gdzie już czeka na niego Małgorzata.>>
i w tym momencie szczęscie się kończy ?
czy nigdy do tego nie dojdzie ? :))))))))))))
|