Re: What becomes of the broken hearted?????
Wiadomość:

Magdulińska napisał(a):
> W dniu 2010-10-10 15:46, glob pisze:
> > Re: What becomes of the broken hearted?????
> > Wiadomo��:
> >
> > Magduli�ska napisa�(a):
> >> W dniu 2010-10-10 15:11, glob pisze:
> >>> Magduli�ska napisa�(a):
> >>>> W dniu 2010-10-10 14:11, glob pisze:
> >>>>> glob napisaďż˝(a):
> >>>>>> Magduli�ska napisa�(a):
> >>>>>>> W dniu 2010-10-10 12:32, glob pisze:
> >>>>>>>> On 10 Pa�, 11:13, Magduli�ska<m...@o...pl> wrote:
> >>>>>>>>> W dniu 2010-10-10 02:33, Magduli�ska
pisze:>http://www.youtube.com/watch?v=gA0GcXV2njY&fe
ature=PlayList&p=AA8072F...
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>>> http://video.yandex.ru/users/sterrh/view/90/
> >>>>>>>>>> WHAT BECOMES OF THE BROKEN HEARTED
> >>>>>>>>> Jest na to jakieďż˝ lekarstwo?
> >>>>>>>>> Co si� dzieje ze z�amanymi sercami?
> >>>>>>>> Znowu ciebie zdradziďż˝?
> >>>>>>> A cholera wie, co kombinuje.
> >>>>>>> Albo sobie pogrywa, perfekcyjnie udaje i leci w kulki, albo jest
> >>>>>>> naprawdďż˝ chory................
> >>>>>>> http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl
.misc.telefonia..gsm.sms&tid=1007716&pid=1360190&z=1
&MID=%3Ci5t22m%241q22%241%40opal.icpnet.pl%3E
> >>>>>> No c�, mog�a to by� kochanka w tym samochodzie, co do niego
> >>>>>> strzela�a;)
> >>>>> Acha, cierpisz z mi�o�ci , bo masz chorego psychicznie ch�opaka...tak?
> >>>>> Tylko , �e zaczynasz mie� r�wnie� objawy psychoz, posty si�
wyginajďż˝
> >>>>> twoje w taki spos�b. Siedzisz w jakie� traumie, to mo�e by� wynik
> >>>>> tego, �e kto� choruje, ale sama zaczynasz stawa� na granicy dw�ch
> >>>>> �wiat�w...tak?
> >>>> Niezupe�nie.
> >>>> Nie wiem, czy �wiruje, czy tylko udaje �wira.
> >>>> Je�li jest chory, to Mu serdecznie wsp�czuj�, a je�li udaje... to jest
> >>>> pod�y.
> >>> Acha rozumiem, jak ciebie zdradza tu udaje psychicznego i ty nic nie
> >>> mo�esz zrobi�, bo to nie On ciebie zdradza tylko jego choroba i teraz
> >>> podejrzewasz ,�e mu si� rol� pomyli�y i przed kochank� zacz��
strugaďż˝
> >>> wariata, bo chciaďż˝ ukryďż˝ zdradďż˝ kochanki z tobďż˝...tak? I teraz
> >>> kochanka dosta�a sza�u i strzela do niego z samochodu i ON nie wie co
> >>> ma zrobi�, bo m�wi prawd�, a wszyscy bior� go za wariata...tak?
> >> Nic nie rozumiem z tego, co Ty piszesz.
> >> Nie wiem, czy zdradziďż˝.
> >> Nie wiem, co Go ��czy z kimkolwiek.
> >> Zastanawiam siďż˝ czy sobie uroiďż˝ - w sensie choroby tďż˝ historiďż˝ ze
> >> strzelaniem, czy te� wymy�li� j�, �eby zerwa�.
> >> A �eby by�o "ciekawiej" - on o t� rzekom� strzelanin� oskar�a
> >> mnie........................ No r�ce i nogi opadaj�.
> >> Ja si� staram zrozumie�, co si� z ch�opakiem sta�o.
> > Acha teraz rozumiem.... strzela�a� do swojego ch�opaka, a teraz robisz
> > z niego wariata, bo boisz si� wymiaru sprawiedliwo�ci..Tak?, A On
> > teraz si� boi z tob� zerwa�, �eby� go nie zastrzeli�a i stara si�
> > przekona� innych o twoim szale�stwie, bo jak mu nikt nie uwierzy, to
> > b�dzie bezbronny i nie b�dzie m�g� zerwa�...Tak?
> > No wiesz , jak strzelasz do ch�opaka, to si� dziwisz teraz co mu si�
> > sta�o?
>
> Sk�d Ci takie bzdury przy�a�� do tego pustego, chorego �ba?
> No nie... Ty jeste� jeszcze bardziej psychiczny, ni� mo�na to sobie
> wyobraziďż˝.
> Wymys�y STrangera przy Twoich... to piku�....
> Jeszcze psycholu mu k�ad� do g�owy te bzdety, to ch�opak ca�kowicie
> ze�wiruje.
> Id� na drzewo li�cie pompowa� i banany prostowa�.

No biorę to co ty piszesz i to co On napisał, racja może być po środku
i z tego wszystkiego wychodzi jaka relacja jest w waszym związku,
przecież to zupełnie logiczne jest...Ty go podejrzewasz o zdradę,
czyli go śledzisz i dajesz do zrozumienia sms-sami, że ty ''wiesz'' i
nie będzie teraz wiedział gdzie jesteś, ale wie iż jest śledzony, bo
ty możesz być wszędzie i gdy szedł gdzieś gdzie twoim zdaniem powinno
go nie być, podjechałaś i strzeliłaś obok.....On wtenczas zrezygnował
z pójścia do domu kochanki i poszedł do niej do pracy...czyli na
policję, nikt za sprawę się nie wziął, bo On powiadomił jedynie
kochankę o twojej agresji i że teraz muszą być bardziej
ostrożni .Jednocześnie oświadczył, że jesteś ciut mocno uderzona w
głowę i nie wie co zrobisz sobie , jemu ,jej, jak ciebie zostawi, nie
wie co byś sobie zrobiła gdyby od ciebie odszedł, a gorzej że jemu i
jej byś coś zrobiła z tego całego żalu. Wiec sytułacja pozostała
patowa, oczywiście również dodał, że kiedyś byłaś normalna, ale ten
ósmy poród pozbawił ciebie zmysłów, a przecież nie pozostawi szalonej
z ósemką dzieci.
Tak więc jak już wyjaśnili sobie na czym stoją, ona zaczeła mu
prostować banana , a on pompować liścia.