Data: 2005-05-24 11:32:37
Temat: Re: Wiąz ( ulmus pendula ) - zaatakowany !?
Od: "YOU_rek" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Obyś się nie zdziwił. Ta mszyca nieczuła na chemię.
> Ciałko ma pokryte futerkiem i prysznic spłynie
> niczym woda z dachu;-)
>
> Pozdrawia zaradczo boletus
>
W takim razie co radzisz ?.
Wyciąć porażone liście, a resztę czymś prewencyjnie ?
Pozdr.YOU_rek
|