Data: 2003-06-25 09:07:40
Temat: Re: Wiciokrzew - rodochoton
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93A56EE056FDBewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> A ja mam chrzan :-)
> Nieopatrznie przeorany dwa lata temu, gdy ogrod był chaszczowiskiem...
> Dla wlasnej babskiej ciekawosci sprawdzilam, z jakiej glebokosci roslinka
> jest w stanie sie przebic na powierzchnie i pomachac liscmi - sprawdzony
> rekordzista poszedl z 1,2m. Bajka.
Chrzanu się pozbyłam metodą na Syzyfa. Działa niezawodnie na wszystko oprócz
bokkonii:-(
Pozdrawiam smętnie, Basia.
|