Data: 2008-09-22 16:09:38
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Yyy <y...@m...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sakujami" <s...@n...gmail.to> wrote in
news:gb8cil$84f$1@news.onet.pl:
>> Znaczy ze z obserwacji wynika ze przy braku obserwatora cos co jest
>> obserwowane przestaje istniec?
>
> Jak mawia ortodoksyjna interpretacja fizyki kwantowej :)
tylko jaka jest definicja obserwatora? :)
chyba musi miec PAMIEC? a pojecie pamieci nie istnieje bez czasu
czyli cos ("ktos") na tyle plastyczne, ze odwzorowuje jak najbardziej (i w
zakresie jak najwiekszej liczby wymiarow) to co jest wokol
ale biorac pod uwage m.in. nauki techniczne ta interrakcja jest wzajemna
wplywaja na siebie nawzajem, w szczegolny sposob:
"zycie zmniejsza entropie"
(zwieksza poziom uporzadkowania)
czyli lokalnie przeciwstawia sie temu do czego ogolnie dazy caly Wszechswiat
czyli calkowitemu rozpadowi
wracajac do globalnego spojrzenia na wymiar czasu te dwie rzeczy do siebie
pasuja :)
--
Y?
|