Data: 2011-11-04 14:50:54
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 Nov 2011 15:47:15 +0100, Nixe napisał(a):
> "Ikselka" napisał
>
>> Otóż uważam Cię za kobietę, która dokonała już aborcji lub byłaby skłonna
>> jej dokonać. Twój problem polega na tym, że okłamujesz sama siebie, nie
>> chcesz przyjąć do wiadomości, czym naprawdę jest aborcja.
>> Jeśli masz jakąś za sobą, możesz to naprawić, ale to wymaga SZUKANIA do
>> tego drogi.
>
> Ech kobieto, zajmij ty się lepiej smażeniem konfitur, bo psychoanaliza idzie
> ci jak śpiewanie hymnu śp. Kaczyńskiemu ...
>
>> Jeśli nie miałas aborcji, ale ją u siebie dopuszczasz (niezbicie świadczą
>> o tym Twoje poglądy),
>
> Ty też dopuszczasz aborcję u siebie.
NIE.
> Różnica między nami jest jedynie taka,
> że ja jestem tego świadoma, a ty nie i wolisz iść w zaparte.
> Do czasu aż cię życie sprawdzi i wiele bym dała, żeby móc wtedy spojrzeć ci
> w oczy :)
>
Zapraszam zatem na aborcję.
:-]
|