Data: 2011-11-07 13:15:53
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>
> "medea" <x...@p...fm> napisał
>
>> Hm, czyli sugerujesz, że feministki nigdy nie chcą mieć świadomie
>> dzieci i wszystkie poddały się aborcji?
>
> Ewo, widocznie o tym jeszcze nie wiesz, ale prawdziwa feministka musi
> mieć co najmniej jedną swoją i dwie cudze aborcje na sumieniu. Inaczej
> to miękka faja, a nie żadna feministka.
Ale tylko z in vitro. Bo przecież każdy wie, że feministka to coś tak
potwornie paskudnego, że żaden normalny facet nie nie tknie. Nawet palcem.
Qra
|