| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1381. Data: 2011-11-11 22:03:53
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:40:55 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-11-11 21:23, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 18:41:58 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-09 22:56, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 09 Nov 2011 22:29:34 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-11-09 19:00, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 09 Nov 2011 02:06:13 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-11-07 13:08, medea pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>> No wiec mamy JESZCZE zdrowe społeczeństwo, bo z nadmiarem kobiet -
>>>>>>>>> gdzie feministki mają coraz więcej do powiedzenia
>>>>>>>> A czy ktoś powiedział, że feministki nie mogą rodzić dzieci?
>>>>>>> I że nie rodzą: vide Agnieszka Graff, Magdalena Środa czy Wanda Nowicka
>>>>>>> (3 synów!).
>>>>>> Ich życie miało dla ich matek widocznie jakieś uzasadnienie, skoro
>>>>>> przeżyli.
>>>>> Zapewne takie samo, jak Twoich córek dla Ciebie.
>>>>>
>>>> Nie rozumiesz, czy udajesz?
>>> Nie, nie rozumiem Twojej pogardy dla innych. Owszem.
>>>
>> Potępienie mylisz z czymś, co najlepiej znasz.
>
> "Jestem od niej dwa tysiące razy lepsza!"
A skąd ten cudzysłów? To moje zdanie???
O! - chyba demencję mam.
:->
> - to potępienie, czy
> wywyższenie połączone z pogardą?
To porównanie. I to nie mojego autorstwa, lecz Twojego.
Co tam do moich wypowiedzi sobie przypinasz - nie mój gwizdek.
>
> Dwa tysiące razy bardziej to zostałaś obdarzona przy urodzeniu.
>
A nawet przed. Mama też była przeciwniczką aborcji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1382. Data: 2011-11-11 22:05:01
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:46:13 +0100, Paulinka napisał(a):
> Niemniej nie da się go uziemić.
Wyjątkowo niezręczne okreslenie. Uważałabym z tym przy chorych osobach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1383. Data: 2011-11-11 22:06:54
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:47:54 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>>> No co ja Ci poradzę - nie ja wszędzie widzę licytacje.
>>> Pozostaje mi podziękować, że to widzisz. To również świat Twoich córek.
>>
>> Radzą sobie i nie narzekają na "troki". Starsza niedługo uzyska doktorat,
>> młodsza będąc na 4 roku już pracuje, znajdujac na to siły i czas oprócz
>> wszystkich swoich zajęć i samych studiów. Pomijając już sam fakt, że mnie
>> nwykońćzy nerwowo - z racji tych innych zajęć bywa co rusz gdzie indziej,
>> nigdy nie wiem, w którym miejscu Polski będzie za chwilę, bo okazuje się z
>> dna na dzień ;-P
>
> No to życzyć tylko dobrze płatnej pracy i taniego kredytu na mieszkanie :P
Nie będą kupować mieszkania. Wynajmują.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1384. Data: 2011-11-11 22:07:35
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:48:25 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-11-11 22:26, Ikselka pisze:
>
>>>>>>>> Co zaś do bezrobotnych - większość z nich pracuje na czarno, tworząc szarą
>>>>>>>> strefę podatkową. Ludzie rzeczywiście bezrobotni (czyli bez środków do
>>>>>>>> zycia) to relatywnie rzadkość.
>>>>>>> Sporo ludzi nie ma wyboru i pracuje na czarno, bo nie mogą znaleźć
>>>>>>> legalnego zatrudnienia.
>>>>>> Sporo ludzi pobiera zasiłek i umyślnie nie szuka zatrudnienia.
>>>>> Zasiłek się pobiera w określonych ramach czasowych. Bardzo krótkich.
>>>>
>>>> No wiec inaczej: skoro znajdują zatrudnienie na czarno, to widać az tak źle
>>>> nie jest - często jest tak za ich zgodą lub wręcz na życzenie. Tyle.
>>>
>>> Jasne. Ludzie słabo wykształceni, w miejscach z dużym bezrobociem
>>> wybrzydzają i na własne życzenie lecą na czarno...
>>
>> Czasem jak Cię czytam, to mam ręcoopad... Kolejny już raz, po "uczciwych
>> pracownikach" itp.
>> "W miejscach z dużym bezrobociem", o boszsz. Pokaż mi w Polsce rejony z
>> małym. I z samymi mocno wykształconymi ludźmi.
>
> Są obszary ze znacznie większym niż średnia. I tam zasiłek pobiera się
> przez rok.
Pytałam o rejony z MAŁYM. Czytaj uwaznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1385. Data: 2011-11-11 22:10:38
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:46:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Niemniej nie da się go uziemić.
>
> Wyjątkowo niezręczne okreslenie. Uważałabym z tym przy chorych osobach.
Jak ktoś ledwo chodzi, a jednak to robi, to trzeba go uziemić. Nawet
dzieciaki widzą, że dziadek jest chory.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1386. Data: 2011-11-11 22:13:35
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:47:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>>>> No co ja Ci poradzę - nie ja wszędzie widzę licytacje.
>>>> Pozostaje mi podziękować, że to widzisz. To również świat Twoich córek.
>>> Radzą sobie i nie narzekają na "troki". Starsza niedługo uzyska doktorat,
>>> młodsza będąc na 4 roku już pracuje, znajdujac na to siły i czas oprócz
>>> wszystkich swoich zajęć i samych studiów. Pomijając już sam fakt, że mnie
>>> nwykońćzy nerwowo - z racji tych innych zajęć bywa co rusz gdzie indziej,
>>> nigdy nie wiem, w którym miejscu Polski będzie za chwilę, bo okazuje się z
>>> dna na dzień ;-P
>> No to życzyć tylko dobrze płatnej pracy i taniego kredytu na mieszkanie :P
>
> Nie będą kupować mieszkania. Wynajmują.
Jasne TY masz swój rachunek ekonomiczny. BTW dlaczego zaszłaś w ciążę
(by) Lebowski, skoro dzieciom nie zapewniłaś podstawowej rzeczy, czyli
mieszkania?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1387. Data: 2011-11-11 22:14:35
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:49:55 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-11-11 22:32, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-11-11 21:50, Paulinka pisze:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2011-11-11 21:31, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:09:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Owszem, Paulinka zrobila fajną - natychmiast po mojej wzmiance o
>>>>>>>> ciele
>>>>>>>> sportowca u mojego ojca. A ja oczywiście nie mogę odpowiedzieć, żeby
>>>>>>>> nie
>>>>>>>> narażać się na Twoje "podsumowania" :->
>>>>>>> Przepraszam, ale ciało sportowca u Twojego ojca naprawdę nie wywołało
>>>>>>> u mnie potrzeby licytacji.
>>>>>>
>>>>>> Nie - jedynie wzmianka.
>>>>>
>>>>> Znaczy się co? Siedzę i gnuśnieję, brzuch i dupsko mi rośnie i Twój
>>>>> post
>>>>> wywołał u mnie reakcję?
>>>>> No to sorry napisałam Ci, ze gram w siatkówkę, że jestem szczupła to
>>>>> wiesz, problemów z nadwagą w najbliższym otoczeniu nie stwierdzam, więc
>>>>> z czym miałabym się licytować?
>>>>
>>>> Nie napisałaś nic o sylwetce ojca.
>>>
>>> Ten to faktycznie nie ma 70 lat i nie ma ciała sportowca.
>>
>> A mój ma ponad 70, nie ma już może ciała sportowca, ale ostatnio jeździ
>> niemal codziennie na rowerze po kilkanaście kilometrów, czasem więcej.
>> Od lat korzysta z internetu (zawiera nawet ciekawe znajomości via
>> internet), rozwiązuje namiętnie sudoku, a co więcej - cały czas jest
>> aktywny zawodowo.
>>
>> Kto da więcej? ;)
>
> Ja dam tylko tyle i w zasadzie Ikselce, żeby już sobie mnie w tym
> zakresie nie musiała wyceniać: mój ojciec odszedł, jak miałam 11 lat i
> nie wiem, jak teraz wygląda.
>
Moze zejdź ze mnie, co? - wlazłaś na mnie neiproszona, jak na własną
grzędę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1388. Data: 2011-11-11 22:15:37
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:51:33 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-11-11 22:04, Ikselka pisze:
>
>> Otóż likwidacja zasiłków i ubezpieczeń, nie przeszkadza w szukaniu pracy
>> poprzez urząd, ale bądźmy szczerzy, czy ktoś znalazł przez PUP prace?
>
> Ja. Z ogłoszenia zamieszczonego na stronie UP.
Tiaaaaa. I oczywiscie bylaś jedyną kandydatką.
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1389. Data: 2011-11-11 22:18:05
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 22:49:55 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2011-11-11 22:32, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-11-11 21:50, Paulinka pisze:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2011-11-11 21:31, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:09:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Owszem, Paulinka zrobila fajną - natychmiast po mojej wzmiance o
>>>>>>>>> ciele
>>>>>>>>> sportowca u mojego ojca. A ja oczywiście nie mogę odpowiedzieć, żeby
>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>> narażać się na Twoje "podsumowania" :->
>>>>>>>> Przepraszam, ale ciało sportowca u Twojego ojca naprawdę nie wywołało
>>>>>>>> u mnie potrzeby licytacji.
>>>>>>> Nie - jedynie wzmianka.
>>>>>> Znaczy się co? Siedzę i gnuśnieję, brzuch i dupsko mi rośnie i Twój
>>>>>> post
>>>>>> wywołał u mnie reakcję?
>>>>>> No to sorry napisałam Ci, ze gram w siatkówkę, że jestem szczupła to
>>>>>> wiesz, problemów z nadwagą w najbliższym otoczeniu nie stwierdzam, więc
>>>>>> z czym miałabym się licytować?
>>>>> Nie napisałaś nic o sylwetce ojca.
>>>> Ten to faktycznie nie ma 70 lat i nie ma ciała sportowca.
>>> A mój ma ponad 70, nie ma już może ciała sportowca, ale ostatnio jeździ
>>> niemal codziennie na rowerze po kilkanaście kilometrów, czasem więcej.
>>> Od lat korzysta z internetu (zawiera nawet ciekawe znajomości via
>>> internet), rozwiązuje namiętnie sudoku, a co więcej - cały czas jest
>>> aktywny zawodowo.
>>>
>>> Kto da więcej? ;)
>> Ja dam tylko tyle i w zasadzie Ikselce, żeby już sobie mnie w tym
>> zakresie nie musiała wyceniać: mój ojciec odszedł, jak miałam 11 lat i
>> nie wiem, jak teraz wygląda.
>>
>
> Moze zejdź ze mnie, co? - wlazłaś na mnie neiproszona, jak na własną
> grzędę.
Nieproszona to Ty siadasz aż za często. Może w tym problem?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1390. Data: 2011-11-11 22:22:56
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".W dniu 2011-11-11 23:07, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Co zaś do bezrobotnych - większość z nich pracuje na czarno, tworząc szarą
>>>>>>>>> strefę podatkową. Ludzie rzeczywiście bezrobotni (czyli bez środków do
>>>>>>>>> zycia) to relatywnie rzadkość.
>>>>>>>> Sporo ludzi nie ma wyboru i pracuje na czarno, bo nie mogą znaleźć
>>>>>>>> legalnego zatrudnienia.
>>>>>>> Sporo ludzi pobiera zasiłek i umyślnie nie szuka zatrudnienia.
>>>>>> Zasiłek się pobiera w określonych ramach czasowych. Bardzo krótkich.
>>>>>
>>>>> No wiec inaczej: skoro znajdują zatrudnienie na czarno, to widać az tak źle
>>>>> nie jest - często jest tak za ich zgodą lub wręcz na życzenie. Tyle.
>>>>
>>>> Jasne. Ludzie słabo wykształceni, w miejscach z dużym bezrobociem
>>>> wybrzydzają i na własne życzenie lecą na czarno...
>>>
>>> Czasem jak Cię czytam, to mam ręcoopad... Kolejny już raz, po "uczciwych
>>> pracownikach" itp.
>>> "W miejscach z dużym bezrobociem", o boszsz. Pokaż mi w Polsce rejony z
>>> małym. I z samymi mocno wykształconymi ludźmi.
>>
>> Są obszary ze znacznie większym niż średnia. I tam zasiłek pobiera się
>> przez rok.
>
> Pytałam o rejony z MAŁYM. Czytaj uwaznie.
A Paulina pisała o ludziach z regionów o DUŻYM.
Ale proszę:
http://wiking.edu.pl/upload/geografia/images/Polska_
bezrobocie2010.jpg
Czas się przenieść do stolycy ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |