Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Wielka książka o aborcji".

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Wielka książka o aborcji".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1542


« poprzedni wątek następny wątek »

621. Data: 2011-11-04 19:28:21

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 20:10, Ikselka pisze:
> Jasne. Tylko pamiętaj, jak będziesz kiedyś zaskoczona, ILU rzeczy o
> własnych rodzicach nie wiedziałaś...

Ale ja wcale nie zamierzam wiedzieć o nich wszystkiego. Mają prawo do
prywatności.
Nie widzę jednak powodu, dla którego ojciec miałby mnie w takiej kwestii
okłamywać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


622. Data: 2011-11-04 19:29:25

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:22:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 18:07:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2011-11-04 17:35, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 17:07:31 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>>> W dniu 2011-11-04 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 16:40:32 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>>>>>> *Mój ojciec też nie dał*Tyle że przez kilka lat "leczył się" prywatnie u
>>>>>>>>> ordynatora oddziału, wizyta raz w miesiącu, cena za wizytę - 100 zł dla
>>>>>>>>> stałych klientów... To daje 1200 zł rocznie tylko za przyjście i wyjście
>>>>>>>>> pacjenta, bo de facto jakieś leczenie to się odbywało dopiero w szpitalu,
>>>>>>>>> ale na prywatnych wizytach trzeba było NAJPIERW zapłacić, żeby być tam
>>>>>>>>> przyjętym...
>>>>>>>> Omasz! Zmieniła afront. Najpierw lekuchno sugerowala ze madea pewnie nie
>>>>>>>> wie o potencjalnych łapówach ojca a teraz juz sie prawie z nia zgadza.
>>>>>>>> ikselka nie rozkraczaj sie tak w argumentach bo sie jeszcze rozczachnisz
>>>>>>>> mentalnie, na biedę duzo nie potrzeba.
>>>>>>> Rozumienie tekstu pisanego u Ciebie jest szczątkowe... Własnie napisałam o
>>>>>>> łąpówach mojego ojca!
>>>>>>> :->
>>>>>> >>> *Mój ojciec też nie dał*
>>>>>>
>>>>>> A ja glupia czytam, ze jak pisze nie dal to sie czytał nie dał
>>>>> Słyszałaś coś o tzw kontekście?
>>>> Ty, jak trzeba, to masz nawet i dwa konteksty... czy koty...
>>>>
>>>> Qra
>>> Spadaj.
>> Ta siłowania to niezłą agresję u Ciebie wyzwala.
>
> Bezpośredniość - w odpowiedzi na zamaskowane podchody.
> Po serii brzuszków i ciężarkach oraz innych cudach to mi się nie bardzo
> chce paluchami tutaj przebierać, więc wolę krótkie "spadaj".

W takim razie zapomniałaś o głupiej cipie.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


623. Data: 2011-11-04 19:30:41

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 20:10, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 19:17:20 +0100, medea napisał(a):
>
>> Nad starszymi
>> się już tak nie trzęsą, ale próbować warto.
> 33333-]

Zabrakło Ci słów, czy co?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


624. Data: 2011-11-04 19:31:04

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-11-04 20:15, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-11-04 19:22, Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-11-04 19:19, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-11-04 14:38, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 03 Nov 2011 22:21:59 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> No akurat tak się składa, że znam sytuację z autopsji jednej z
>>>>> najbliższych mi osób. I nie będziesz próbowała mi chyba wmówić, że mój
>>>>> ojciec dał łapówkę, skoro wiem, że nie dał. Ani on, ani ja, ani nikt
>>>>> inny.
>>>>>
>>>> Czasem nie wszystko się mówi dzieciom...
>>>
>>> Wiesz co Ixi, może ustalmy, że ja jestem lepiej zorientowana w kwestii,
>>> co ojciec mi mówi, a czego nie. Znam go już prawie 40 lat.
>>
>> A ja to bym się jednak zastanowiła nad tym, czego ojciec Ci nie
>> powiedział, a powiedział to Ikselce.
>
> Tak, wiem, prawdopodobnie powiedział XL też to, że jest ojcem mafii.

Ale rodzonym czy tylko chrzestnym?

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


625. Data: 2011-11-04 19:32:00

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 20:19, Paulinka pisze:
>
> Michał jest pod opieką świetnej kliniki w ramach NFZ.

Na Krakowskiej?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


626. Data: 2011-11-04 19:32:54

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 20:08, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 18:51:44 +0100, medea napisał(a):
>
>>> Moj tata umarl w wieku 49 lat
>> No widzisz, w tym samym wieku, co moja mama.
> Co to ma do rzeczy?

A co Cię to obchodzi?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


627. Data: 2011-11-04 19:33:34

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:25:40 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-11-04 20:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 18:59:03 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ale zdajesz sobie sprawę, że to "wyjaśnienie" to trochę z palca jest
>>> wyssane?
>> Nie, on to powiedział w TV przed kamerami, w programie ogólnopolskim. I nie
>> sądzę, aby sobie coś takiego wyssał z palca.
>> Oczywiscie, nigdy potem już nie powtórzył tego - środowisko by go zjadło...
>
> Zacytuj dokładnie i najlepiej z pełnym kontekstem w takim razie.
>

Nie ma tego NIGDZIE w oryginale, oczywiście. Znalazłam tylko, jak ktoś inny
też o tej wypowiedzi wspomina i podaje jakiś ślad :
"Nieznany Świat nr 10 2009r
"W numerze 7-8 2004 polskiego miesiecznika EKOSWIAT/Australia/ zacytowano
wypowiedź prof Religi , który stwierdził , ze 80% chorób ustąpiłoby
samoistnie , gdybysmy temu nie przeszkadzali siegając po lekarstwa. Z
lekami czy bez - skutek byłby ten sam: ustapienie choroby , wyleczenie.""
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?PHPSESSID=0
b2c0a9ed5993f00d4168aa741ca23fc&action=printpage;top
ic=4098.0

Wystarczy? - eee,na pewno nie. Samego Religi już Ci nie podrzucę, bo nie
żyje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


628. Data: 2011-11-04 19:34:43

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:28:21 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-11-04 20:10, Ikselka pisze:
>> Jasne. Tylko pamiętaj, jak będziesz kiedyś zaskoczona, ILU rzeczy o
>> własnych rodzicach nie wiedziałaś...
>
> Ale ja wcale nie zamierzam wiedzieć o nich wszystkiego. Mają prawo do
> prywatności.
> Nie widzę jednak powodu, dla którego ojciec miałby mnie w takiej kwestii
> okłamywać.

Niemówienie wszystkiego a kłamstwo to takie odległe rzeczy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


629. Data: 2011-11-04 19:34:58

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-04 20:25, Ikselka pisze:
> Była - w ramach zwiększonego szacunku dla życia palono na stosie
> czarownice, w tym tzw "babki"

A, no to wszystko jasne. Większy szacunek do życia, ma się rozumieć.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


630. Data: 2011-11-04 19:35:12

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:29:25 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:22:11 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 18:07:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2011-11-04 17:35, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 17:07:31 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>>>> W dniu 2011-11-04 16:47, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 16:40:32 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>>>>>>> *Mój ojciec też nie dał*Tyle że przez kilka lat "leczył się" prywatnie u
>>>>>>>>>> ordynatora oddziału, wizyta raz w miesiącu, cena za wizytę - 100 zł dla
>>>>>>>>>> stałych klientów... To daje 1200 zł rocznie tylko za przyjście i wyjście
>>>>>>>>>> pacjenta, bo de facto jakieś leczenie to się odbywało dopiero w szpitalu,
>>>>>>>>>> ale na prywatnych wizytach trzeba było NAJPIERW zapłacić, żeby być tam
>>>>>>>>>> przyjętym...
>>>>>>>>> Omasz! Zmieniła afront. Najpierw lekuchno sugerowala ze madea pewnie nie
>>>>>>>>> wie o potencjalnych łapówach ojca a teraz juz sie prawie z nia zgadza.
>>>>>>>>> ikselka nie rozkraczaj sie tak w argumentach bo sie jeszcze rozczachnisz
>>>>>>>>> mentalnie, na biedę duzo nie potrzeba.
>>>>>>>> Rozumienie tekstu pisanego u Ciebie jest szczątkowe... Własnie napisałam o
>>>>>>>> łąpówach mojego ojca!
>>>>>>>> :->
>>>>>>> >>> *Mój ojciec też nie dał*
>>>>>>>
>>>>>>> A ja glupia czytam, ze jak pisze nie dal to sie czytał nie dał
>>>>>> Słyszałaś coś o tzw kontekście?
>>>>> Ty, jak trzeba, to masz nawet i dwa konteksty... czy koty...
>>>>>
>>>>> Qra
>>>> Spadaj.
>>> Ta siłowania to niezłą agresję u Ciebie wyzwala.
>>
>> Bezpośredniość - w odpowiedzi na zamaskowane podchody.
>> Po serii brzuszków i ciężarkach oraz innych cudach to mi się nie bardzo
>> chce paluchami tutaj przebierać, więc wolę krótkie "spadaj".
>
> W takim razie zapomniałaś o głupiej cipie.

No, spadaj :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 62 . [ 63 ] . 64 ... 70 ... 110 ... 155


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psycholog on line :-)
Ile jeszcze pożyje...?
realia
"Trei się udało, uda się i nam."
ycia lustro krzywe...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »