Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Wierność - nie_do_wiary?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wierność - nie_do_wiary?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 129


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2002-04-23 12:17:01

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On napisał

: A czy Tobie przeszkadza że ktoś woli dmuchać na zimne

Pytanie nie do mnie, ale ja napiszę tak: mnie denerwuje, gdy ktoś drwi z tego
(ironizuje, mówi, że jestem naiwna, że mało wiem itp.), że ja na to zimne NIE
dmucham. Bo to mój i tylko mój problem, czy się sparzę czy nie. A wykazywanie
na dowolnych przykładach, że znajomej sąsiadki szwagra córka nie dmuchała i
się sparzyła, jest po prostu śmieszne. BO CO MNIE TO U LICHA OBCHODZI???

--
Pozdrawiam
Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2002-04-23 12:18:15

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Gibes napisała

: Nie, ale nie lubie:
: Jak ktoś używa słów "zawsze" i "nigdy".

Ale w jaki sposób TOBIE to przeszkadza?
--
Pozdrawiam
Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2002-04-23 12:30:55

Temat: Re: Wierność - nie_dowiary?
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Gibes napisała

: Nie, ale nie lubie:
: Jak ktoś używa słów "zawsze" i "nigdy".

Ale w jaki sposób TOBIE to przeszkadza?
--
Pozdrawiam
Maja



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2002-04-23 12:39:34

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aa3kff$aem$1@news.tpi.pl...
> Ups! Zawsze podejrzewałam, że mam siostrę bliźniaczkę, którą mi ukradli w
> szpitalu ;-)))
>
> Monika (kłótliwa, kontrowersyjna ect. ect. ;-))
Witaj w klubie, gdzie sie urodziłas? hahahahahaahahahahahaha

--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2002-04-23 13:23:07

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aa3gk8$ll1$...@n...tpi.pl...
>
> A ja sie wstydzę powiedzieć, że najbardziej
> lubię ajerkoniak i proszę się nie śmiać.


My to nie będziemy, ale wyobrażasz sobie co na to kury ? ;-)))

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2002-04-23 13:33:37

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Monika Gibes napisała

: Nie, ale nie lubie:
: Jak ktoś używa słów "zawsze" i "nigdy".

I jeszcze jedno Moniko. Rozumiem, że sama też tych słów nie używasz.
A co z:

"Zawsze będę kochać mojego syna"
"Nigdy nie pozwolę, by stała mu się krzywda" ?

Wiem, że rozpatrując to "na zimno" wszystko jest możliwe, ale czy chciałabyś,
by ktoś z drwiącym uśmiechem na ustach powiedział Ci kiedyś: "He-he, obyś się
nie pomyliła", czy coś w ten deseń?

To nie chodzi o to, że ludzie, którzy ufają, mają klapki na oczach (bo nie
mają). Chodzi raczej o to, że, nie wiedzieć z jakiego powodu, pozostali chcą
im się tę ufność odebrać. Dlaczego? A może oni po prostu chcą wierzyć i ufać,
bo tak im się przyjemniej żyje?

--
Pozdrawiam
Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2002-04-23 13:33:51

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sokrates napisał

: I to są odpowiedzi na zadany przeze mnie wątek o korzyściach.
: Jest Anyia, jesteś ty, ja, no kto następny?

A ja to co?? :-)
--
Pozdrawiam
Maja




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2002-04-23 13:57:50

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Maja Krężel <o...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aa3hg5$37g$...@n...tpi.pl...

> Moniko, ale to chyba ich problem, nie sądzisz? Dlaczego denerwuje Cię (i
nie
> tylko Ciebie) fakt, że ktoś komuś ufa bezgranicznie, nawet jak miałby się
na
> tym "przejechać"? Czy z podobnymi emocjami komentujesz fakt, że ktoś tam
pali
> jak smok i upiera się przy tym, że i tak nic mu nie będzie? Przecież to
jego
> problem! Tak samo, jak moim (i nie tylko) "problemem" jest to, że mówię,

> ufam mojemu mężowi w 100%.

Miałam się nie odzywać, ale Maju, powiedz mi proszę, z czego wnioskujesz, że
mnie denerwuje, przeszkadza mi, wywołuje "podobne emocje" etc. czyjaś wiara
czy niewiara w cudzą wierność?
Chciałam zauważyć jedną rzecz - w wątkach o flircie, zdradzie itd. nie
wypowiadałam się ostatnio wcale albo prawie wcale (pomijając mój post w
którym twierdzę, że flirtować się nie opłaca...)
Tymczasem, mam wrażenie, że umknęło to Waszej uwadze, bo odezwałam się na
kategoryczne stwierdzenia o tym, że jak mówi, że nie zdradzi, to nie zdradzi
i na uwagi na temat ograniczoności myślenia osób, które uważają inaczej.

Tymczasem i Ty i Variete dyskutujecie ze mną, jakbyście znały moje zdanie na
temat wierności i zdrady.
Na dodatek to, ze odezwałam się w tym wątku wyniknęło wyłącznie z IMHO
nadmiernie emocjonalnej wypowiedzi Variete i z tego, jakich sformułowań
użyła w stosunku do osób myślących inaczej niż ona (a ja do nich należę,
choć nie w takim stopniu, jak stara się mi to przypisać). I dlatego
zaskakujące jest dla mnie, ze pytasz, o moje denerwowanie się w kontekście
wierności czy niewierności, bo akurat to mnie wcale nie denerwuje.

Maju, bardzo Cię proszę (bo Cię lubię) - popatrz na początek tego wątku, bo
w tej chwili zaczynam się czuć dziwnie i zaczynam się zastanawiać nad
pójściem do psychiatry (bo przestałam sama zauważać, że mnie coś denerwuje,
co myślałam, że mnie wcale nie denerwuje) ;-))


> : Ludzie się zmieniają i zmienia się czasami to co mówią.
>
> _Wszyscy_ludzie?

Wszyscy, choć w różnym stopniu i w różnym "temacie". Nie znam ani jednego
człowieka, który mógłby powiedzieć, że w ciągu np. 50 lat nie zaszła w nim
żadna ewolucja (w najgorszym wypadku jak ktoś jest dziewicą, to się zarzeka,
że tego czegoś paskudnego do ręki nawet nie weźmie, o ustach nie wspominając
;-))). A Ty znasz kogoś takiego?

A na koniec - oświadczenie:
<oświadczenie>Nie denerwuje mnie, że ktoś uważa, że ma powód, aby
komukolwiek ufać w 100%. To jego sprawa - powstrzymam się od komentarzy,
dopóki ktoś nie powtarza tego 30 razy w jednym wątku albo nie oświadczy, że
wszyscy myślący inaczej mają żylaki na pępku (w miejsce żylaków można
wstawić dowolne). IMHO "rozmiar" mojego udziału we wcześniejszych dyskusjach
na ten temat potwierdza to</oświadczenie>

Jeśli komuś przeszkadza moje trzeźwe spojrzenie na świat i uważa, ze dlatego
mam żylaki na pępku (w miejsce żylaków itd.) proponuję udeptaną ziemię ;-)))

pozdrawiam

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2002-04-23 14:02:34

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Maja Krężel <o...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aa3jv5$430$...@n...tpi.pl...
> Monika Gibes napisała
>
> : Nie, ale nie lubie:
> : Jak ktoś używa słów "zawsze" i "nigdy".
>
> Ale w jaki sposób TOBIE to przeszkadza?


W taki sam sposób, gdy ktoś mi opowiada, że ziemia jest "plaskata"
Poza tym - mam prawo tego i owego nie lubić. Dopóki wyrażam swoje poglądy
bez osobistych wycieczek - jest to IMHO dopuszczalne. Ale kiedy ktoś zaczyna
się bawić w wycieczki, budzi to moją prawdziwą naturę i robię się złośliwa,
wredna itd.

A mówiąc serio - jeśli ktoś w jakimikolwiek kontekście używa "zawsze" i
"nigdy" sprawia to od razu, że nie za bardzo mogę takiego rozmówcę traktować
poważnie. A ja, jeśli już sobie nie robię jaj, to lubię swoich rozmówców
poważnie.

Mam nadzieję, że wyczerpałam na tyle tę kwestię, że kolejne pytanie już się
nie pojawi ? ;-))) (uwaga, teraz ewidentnie robię sobie jaja)

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2002-04-23 14:10:18

Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:aa3gk8$ll1$...@n...tpi.pl...
> >
> > A ja sie wstydzę powiedzieć, że najbardziej
> > lubię ajerkoniak i proszę się nie śmiać.
>
>
> My to nie będziemy, ale wyobrażasz sobie co na to kury ? ;-)))
>
Szczególnie gdy po większej ilości pójdziesz do kurnika ;-)))

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Salma&cornick, bylo: Jak byc druga mama.
Dom opieki (długie)
odreagowac? jak?
Nowe tematy.
życie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »