Data: 2011-02-07 16:06:54
Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: "_|\)" <j...@w...pln>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>>>>>>>>> 1) Otóż istnieje dobro, to w sumie pewne,
>>>>>>>>>> doświadczalne i dotykalne.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Z tego by wynikało, że jesteś platonikiem.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak to ?
>>>>>>>>
>>>>>>>> juda.~
>>>>>>> Platon uważał, że istnieje Dobro samo w sobie.
>>>>>> Czyli jak konkretnie ? :o/
>>>>>> juda.~
>>>>
>>>>> Trudno mi to opisać. Chodziło mu o dobro mniej więcej w takim
>>>>> znaczeniu, jak w innej sprawie mówimy "piękno". Według niego istniało
>>>>> piękno samo.
>>>>
>>>> Czyli jak konkretnie, bez obserwatora ? :o/
>>>
>>> Takie Piękno i Dobro istnieją także wtedy, gdy nikt ich nie postrzega.
>>
>> Podawał jakieś przykłady ?
>> A Ty potrafisz ? :o/
>
> Przykłady czego? Tego, że są mimo że nikt nie widzi ich?
> On się tym nie zajmował - nie zajmował go problem, czy byty istnieją zależnie
> czy niezależnie od świadomości.
Szkoda, bo to moim zdaniem dość istotne.
> Jednak z mojej strony - gdy pytasz - to powiem, że wydaje mi się oczywiste, że
> Dobro jest obiektywnie istniejące.
-
Ok, tu się zgadzamy.
Ty też jesteś platonikiem ?
:o/
> Jak może zauważysz, w myśli Platona jest coś bliskiego chrześcijańskiemu Bogu:
> istnieje nad rzeczywistością, nad światem, taki byt o wartości "plus", wobec
> którego możemy kierować swoją nadzieję i wiarę. Byt o najdoskonalszych i
> najlepszych cechach, jakie można pomyśleć, a może nawet przekraczających
> możliwości umysłu.
Nie, nie, no ale sam powiedziałeś,
że platona nie obchodziło to, czy jego Dobro
i Piękno jest świadome, tak ?
> Nic dziwnego, że wielu chrześcijan twierdziło, że Platon odkrył poprzez swoją
> filozofię prawdziwego Boga.
-
No nie wiem, musze poczytać...
> Filon z Aleksandrii (żydowski filozof z III wieku po Chr.) mówił, że Platon
> zgapiał od Mojżesza.
Filon zdaje się żył w Iw, i był rówieśnikiem Jezusa,
choć o nim paradoksalnie nic nie słyszał...,
a w każdym razie nic nie napisał,
choć żywo interesował się
religiami i ich odłamami,
jakie istniały w Jerozolimie...
Dziwne...
>>> Co do tego, to nie mam żadnych informacji. Wydaje mi się, że tym bytom
>>> nie przysługiwała jakaś świadomość, ale nie jestem tego pewny.
>>
>> No ale ja szukam świadomego Dobra,
>> czyli nie jestem platonikiem, tak ?
>
> Takim czystym platonikiem nie jesteś. Ale może neoplatonikiem. Oni uważali, że
> jest hierarchia bytów od najwyższego do najniższego, i że drugi - po czystym
> Absolucie - był "nous" (umysł), świadomy absolutu.
I u nich Absolut też był nieświadomy swojego istnienia ?
Bo jeśli tak, to neoplatonikiem też nie jestem.
Chyba.
> A poza tym: może jednak jesteś platonikiem, bo za pewnik przyjmujesz, że dobro
> istnieje. A co do tego, czy jest świadome, to nie jesteś chyba pewien.
Gdybym był, bym mógł śmoało wszystkim ogłosić,
że znalazłem dobrego Boga.
>>>> zdar
>>>> juda.~
|