tomek <a...@m...kota.pl> napisał(a):

> Otóż poradzcie proszę, czym zabezpieczyć ziemię przed "wdzierającą
> > sie tam trawą. Miejsce jest na czym w rodzaju skarpy, więc koszenie
trawy
> > raczej odpada.
> A motyki nie masz?

Oj mam i do tej pory "motykowałem", ale pomyslałem, że może jest inny
sposób :-)


> Wysypewanie korą wydaje mi się ryzykowne, ze względu na
> > zakwaszenie gleby, ale może sie mylę.
> Bez przesady, nic sie nie stanie
> > A może zostawić trawę i niech rośnie?
> W poczatkowym okresie lepiej jest odchwaszczac/odtrawiac, tak jak
> wszystko zreszta, jak sie krzew wzmocni to sobie poradzi z trawa.

Bardzo dziekuję za rady, na razie wstrzymam sie z korą, a
złapię za motykę ;-)
Witek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/