Data: 2010-06-28 16:03:52
Temat: Re: Winobluszcz chory
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sta$" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0a9ii$kuo$1@mx1.internetia.pl...
>> Te środki maja jakąś nazwę?
>> Pozdrawiam dociekliwie
>> skryba
>
> Agrecol Omite 570
1. Zaleca się stosować go przemiennie z środkami przędziorkobójczymi z
innych grup chemicznych. Zakładam, że przędziorki oraz być może "goszczące"
ewentualnie tarczniki,
miseczniki - wybite "do nogi" ?
2. Jeśli rośnie przy budynku, przy którym blisko przebiega podjazd dla
samochodów, to być może nawierzchnia podjazdu była zimą sypana solą i jeśli
w dodatku podłoże jest zbyt kwaśne i bardzo suche zimą to mogą być to efekty
tej sytuacji. Być może masz go na bardzo słonecznym stanowisku, a to sprzyja
przemarzaniu bluszczu zimą.
3. Nie wykluczone jest działanie chorób grzybowych (Colletotrichum
trichellum, Phoma hedericola). Czy wykonywałeś opryski przeciw chorobom
grzybowym?
4. Coś mi się "obiło" o uszy, że bluszcz traci liście trzyletnie. Może zatem
to naturalne pozbywanie się "staroci".
5. Jesienią można opryskać przeciw chorobom grzybowym a następnie Treolem
lub Promanalem na zimujące stadia przędziorków i miseczników. Najpierw
jednak kontrola liści i pędów z pomocą szkła powiększającego.
Pozdrawiam alternatywnie
skryba
|