Data: 2003-05-02 14:31:39
Temat: Re: Wirtualny napęd zewnętrzny
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fri, 02 May 2003 11:50:33 +0200 "Paweł Niezbecki"
<t...@p...neostrada.pl> <b8tetn$54l$1@atlantis.news.tpi.pl>:
> Ludzie, którzy jako jednostki są słabi, lecz którzy uwierzyli/wyobrazili
> sobie, że istnieje zewnętrzne wobec nich, spersonifikowane źródło siły,
> takie jak "Bóg", czy też którzy uwierzyli/wyobrazili sobie, że mają
> oparcie w (częściowo) wyobrażonych tworach społecznych, takich jak
> "Partia"czy "Naród", czy też którzy siłę czerpią z niezależnych od
> siebie idei/wzorów zachowań, takich jak "Obowiązek" czy "Honor", zdolni
> są pokonywać własną jednostkową słabość, zdolni są do wielkich czynów
> (dobrych i złych). Fascynujące. :)
Źródłem takich postaw jest siła autorytetu. Zaryzykuję tezę, że tylko
ci, u których, pomimo wpływu tej zewnętrznej siły, 'ja' nie straciło
swojej ważności zdolni są do czynów dobrych.
Pozdrawiam
Marek
http://www.psf.org.pl/article.php?sid=120
http://216.239.57.100/search?q=cache:23Kp4FaAi2gC:ww
w.republika.pl/gacek33online2/06motywy/totalitaryzm.
html+interes+i+strach+napoleon&hl=pl&ie=UTF-8&inlang
=pl
http://www.republika.pl/cognomen0/teksty/dawny_ustro
j.html
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
|