> > >     A mówiłam, zaproś klubowiczów po te jabłka dla kopytnych ;-)
> >
> > Zaprosiłam, ale niektórym się nie chciało przyjechać:-)
> >
> > Pozdrawiam
> > Marta
>
>    Widzisz, to tutejsi skupują jabłka od "producentów" licząc na wory.
>
>    Serdecznie Miłka
>
>    PS.: Ale i pewnie co bogatszym tutejszym też by się nie chciało ...
> lenie śmier ...
>


Trzeba było zaproponować do tych jabłek cukier i słoiki.
Gdybyś jeszcze pomogła zawieźć do domu,byli by chętni.
Mirzan
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl