Data: 2004-01-06 21:56:34
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
Od: Evunia <h...@n...year.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 6 Jan 2004 22:16:58 +0100, na pl.misc.dieta, Iza Radac' napisał(a):
> Nie znam takich stron, ale poszperam i podeślę linki.
Dziękuję :) Ale interesowałyby mnie takie relacje, jak Twoje, z życia
wzięte, a nie jakieś tam dyplomatyczne konwenanse ;)
> Btw, Włosi, gdy sie ich troszkę pozna, są kapitalni :-)
Wierzę :)
> Mają bardzo tradycyjne (staroswieckie) podejście do wychowywania dzieci,
> roli kobiety - matki w rodzinie (ogromny szacunek)
Fakt. I dzieci i matka to świętość :) Od półtora roku utrzymuję stały
kontakt z Włochem, kapitalnym chłopakiem, wprawdzie jest to kontakt tylko
wirtualny, ale zdążyłam się mnóstwo dowiedzieć, zobaczyć i... zdziwić
właśnie, jak bardzo mogą odbiegać od rzeczywistości obiegowe opinie ;)
> palą mnóstwo papierosów
Ten akurat nie pali ;)
> ostanie pieniądze wydaliby na...ciuchy
Możliwe :)
> uwielbiają flirtować
:D
> i ponad
> wszystko kochają futbol!!! Wszystkie rozmowy przy stole toczą się wokół
> piłki nożnej i polityki.
Na szczęście mój znajomy tutaj odstaje od przeciętnego Włocha, ufffff ;)
Nie znosi piłki nożnej ! :D Polityka też go nie obchodzi ;)
No, proszę, odmieniec jakis mi się trafil :D
> Są mistrzami w gestykulacji i mówieniu o niczym -
Nie wiem, jak w real, ale tutaj mówi do rzeczy i _wie_ co mówi ;)
Czy gestykuluje... Hmm. Kamery tego nie zarejestrowały, ale kto to wie...
:)
> straszne gaduły i krzykacze. Naprawdę trudno ich nie polubić :)))
Prawda ;) A co mi się najbardziej podoba, przynajmniej ten mój znajomy,
jest niezwykle tolerancyjny. Będzie dyskutował na każdy temat, ale w żadnym
temacie nie próbuje dowieść, że jego jest lepsze, ładniejsze, mądrzejsze
itp :) Może dlatego tak dobrze się z nim rozmawia. No i, choćby nie wiem,
jaki miał humor marny, i tak z optymizmem czeka na odmianę tegoż humoru ;)
> A w każdym podwórku w Napoli obowiązkowo stoi ołtarzyk z Matką Boską lub
> krzyżem, dbają oń wszyscy mieszkańcy kamienicy, bez względu na poglądy.
Eh, mój znajomy nie jest pobożny wcale ;) Ale może to dlatego, że On jest z
Milano... ? :D
Dzięki, Iza ! Od dawna chciałam dowiedzieć się, jak Włochy widzą Polacy,
tacy normalni ;) (Jesteś normalną Polką, mam nadzieję ?! :D )
--
Eva Sheers
|