Istota Dirschauer widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> ..., w którym spędziłem 3 dni, przez co nie mogłem z Wami 'gadać'. Tak więc
> jestem - ze szwami na języku i w podniebieniu, ale w dobrym humorze :-)
>
A coś Ty (nie daj Boże) polizał?