Data: 2003-09-17 10:47:58
Temat: Re: Witam po powrocie ze szpitala
Od: "Dirschauer" <d...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1u68lm9nuqrq4$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
> Istota Dirschauer widać straciła kontakt z nadświadomością popełniając
> > ..., w którym spędziłem 3 dni, przez co nie mogłem z Wami 'gadać'. Tak
więc
> > jestem - ze szwami na języku i w podniebieniu, ale w dobrym humorze :-)
> >
> A coś Ty (nie daj Boże) polizał?
Nic. Miałem przyrośnięty język do podniebienia. Chodziłem z tym od
urodzenia. Kiedy urodziła się moja córka, miała to samo, tylko że jej to
zoperowali po 3 miesiącu życia. Pomyślałem sobie - może i ja spróbuję? No i
siedziałem sobie wczoraj na fotelu pod znieczuleniem miejscowym, a dwóch
doktorów działało mi w paszczy z nożyczkami i igłą. Mieli mnie początkowo
całego znieczulić, ale jak widziałem efekty po narkozie (drgawki), to już
wolałem być przytomny. Dość dobrze znoszę widok wszelkich operacji i
zszywania. Doktor opowiadał dowcipy, a jak skończył, podziękowałem mu za
współpracę ;-)
Teraz to będę mógł jęzor wytykać ;-p
D.
|