Data: 2007-12-08 09:35:42
Temat: Re: Witaminy wysokie dawki
Od: -radek- <a...@...sygnaturce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 07 Dec 2007 00:19:24 +0100, tomek wilicki napisał(a):
> nie no, naprawde nie musisz sluchac tej rady. A juz na pewno nie zaplaciles
> mi na tyle duzo, zebym teraz podreczniki wertowal i cos wklepywal. Chcesz
> nr konta?
>
> wyszukaj sobie w google jak komponuje sie np wapn, magnez, cynk i potas - ta
> czworeczka wystepuje razem, jaka jest przyswajalnosc syntetycznych witamin,
> jakie sa normy produkcji etc.
W zasadzie nie chodziło mi o odżywki i witaminy jako takie. Chodziło mi o
to, że masz, wątpliwą merytorycznie, manierę powowyławnia się na źródła, w
których cytowane przez Ciebie rzeczy nie istnieją. Nie spotkałem
podręcznika do medycyny, w którym autorzy rozwodzą się nad
zanieczyszczonymi odźywakami, czy zawartymi w nich źle przysfajalnymi
witaminami.
Rozumiem, że chcesz brzmieć strasznie mądrze i merytorycznie, ale nie
popadaj kolego w przesadę.
r.
--
Chcesz napisać:
z...@b...cy
/Rot13/
|