Data: 2005-02-07 11:17:23
Temat: Re: Wizyta rodzinki - dość długie, wybaczcie.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
proxy11 wrote:
> pracowali i nie robili sobie problemu z naszej wizyty. To moze jakbys Ty tez
> pracowala to bys inaczej do tego podeszla. A tak, pewnie siedzisz w domu i
> uwazasz, ze
> wszystk jest na Twojej glowie. Ale sama sobie krecisz stryczek. Przemysl to.
Rozumiem Twoje współczucie, ale wiesz... nie chciałabym sobie
reorganizować życia z powodu jednej nieudanej wizyty gości ;-).
Pozdrawiam
Ewa
|