Data: 2003-03-13 08:06:34
Temat: Re: Wizyta u ginekologa
Od: suzuki nakai <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeśli ona uważa, że wszystko jest o.k. to chyba w porządku. Nie wiem czemu
> miałabyś ją usilnie namawiać i wpychać na fotel. Czy równie gorliwie
> namawiasz ją do wizyty u gastrologa, czy laryngologa? Nie sądzę. To prawda,
> że nie wszystkie choroby bolą. Ale myśląc w ten sposób całe życie
> spędzilibyśmy na badaniach i w gabinetach lekarskich.
Marcinku, wez z polki podrecznik onkologii, zobacz tabele 'nowotwory wg plci',
kolumna 'kobiety', potem o badaniach przesiewowych, potem o rokowaniu w
zaleznosci od stopnia zaawansowania. Powtorz czynnosc dla kolumny 'mezczyzni'.
Powinno Ci sie rozjasnic w glowie.
--
Krzysiek, EBP
Jezeli nie wiesz co robic rob to dobrze.
|