Data: 2008-05-14 16:05:07
Temat: Re: Wkurzający ludzie......
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Matb<m...@o...eu>
news:c99f54ba-e531-47a4-898c-31201f22f816@w7g2000hsa
.googlegroups.com
[...]
> Dlaczego ludzie są niemili? Przecież nic jej nie zrobiłam......
> ALe główne moje pytanie: to jak nie dać sobie odebrać dobrego humoru?
> Mam małe dziecko, czułam, że poziom agresji wzrósł tak znacznie, że w
> każdej chwili mogę ją wyładować na małej niewinnej córeczce. Do tej
> pory czuję napięcie i wielką złość na tę niemiła niecierpliwą
> kobietę.
> Nabluźniłam na nią, gdy byłam już w domu.
> O krok byłam od tego żeby wybuchnąć w sklepie. I chyba nie będę się
> hamować , bo przynoszę złośc od pani ze sklepu do domu, a potem
> krzyczę na dziecko i jestem niemiła dla męża, nie tak ma byc, oni nie
> sa winni. Co robić, jak, chcę wiedzieć.
[...]
Znana sprawa. Krążenie zła (Simone Weil).
Silniejszy robi krzywdę słabszemu, ten nie może mu odpłacić tym samym i
przelewa doznane zło dalej, na słabszego od siebie
(tak jak ty byłaś od krok od przelania go na córeczkę). Ten, kto nie ma na
kogo przelać zła, robi krzywdę sobie/swojemu obrazowi świata.
Jeżeli często Ci się zdarza być przedmiotem niesprawiedliwości, widocznie
sprawiasz wrażenie osoby słabszej, na którą zło można przelać.
Są dwa sposoby (na najwyższym poziomie ogólności i bez stępiania swojej
wrażliwości): przebaczyć (czyli wchłonąć zło i przerwać krąg - opcja dla
najsilniejszych) albo odbić zło, aby wróciło do osoby, która je próbowała na
nas przelać (pokazać, że nie jest się tym słabszym, na którym można
bezkarnie się wyładowywać) - kluczem do skutecznego odbicia jest
natychmiastowe działanie.
Kosztem wrażliwości można natomiast dystansować się od sytuacji, czyli np.
dostrzegać komiczną stronę zdarzenia.
DG
|