« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-09 14:45:26
Temat: Właśnie usłyszałem w trójce...===
...że za kilka dni będziemy mogli kupić w Polsce piwo z... marihuany!
A wszystko dzięki nadrzędności przepisów unijnych nad krajowymi.
Piwo będzie oznaczone listkiem konopnym, ale podobno jest nieszkodliwe,
cokolwiek to znaczy.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-09 15:28:47
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ca77ss$avm$1@inews.gazeta.pl...
> ===
> ...że za kilka dni będziemy mogli kupić w Polsce piwo z... marihuany!
> A wszystko dzięki nadrzędności przepisów unijnych nad krajowymi.
> Piwo będzie oznaczone listkiem konopnym, ale podobno jest nieszkodliwe,
> cokolwiek to znaczy.
Mam nadzieję, ze znaczy to mniej więcej taką samą różnicę jak między
makowcem a kompotem z makowin.
Podobny dylemat miałam z mate de coca, które moje nieślubne szczęście zwozi
tonami z Ameryki Południowej. Mate de coca jest podobno lecznicze i
oczyszcza organizm (choć smakuje jak zaparzona popielniczka, bue) - ale nie
ma tych właściwości co powszechnie znana (ze słyszenia, mam nadzieję)
kokaina.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-09 17:03:58
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...Margola Sularczyk [margola@won_spamie.ruczaj.pl] wrote:
: Mam nadzieję, ze znaczy to mniej więcej taką samą różnicę jak między
: makowcem a kompotem z makowin.
To piwo z marihuany, ale pozbawionej THC. Kiedyś, bodaj we Włoszech, byłem
w "Cannabi-Shopie". Wszystko z marihuany/marihuaną - ciasteczka, gumy do
żucia, cukierki, chipsy, cola, soki, piwa, i inne artykuły spożywcze.
Oczywiście gimmick marketingowy, bo marihuana wykorzystana do produkcji
była pozbawiona THC, więc był to taki "szpan", i - w sumie - pic na wodę.
:)
--
greets,
Phil Lemon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-09 23:43:27
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...Phil Lemon wrote:
> Margola Sularczyk [margola@won_spamie.ruczaj.pl] wrote:
>
>> Mam nadzieję, ze znaczy to mniej więcej taką samą różnicę jak między
>> makowcem a kompotem z makowin.
>
> To piwo z marihuany, ale pozbawionej THC. Kiedyś, bodaj we Włoszech,
> byłem w "Cannabi-Shopie". Wszystko z marihuany/marihuaną -
> ciasteczka, gumy do żucia, cukierki, chipsy, cola, soki, piwa, i inne
> artykuły spożywcze. Oczywiście gimmick marketingowy, bo marihuana
> wykorzystana do produkcji była pozbawiona THC, więc był to taki
> "szpan", i - w sumie - pic na wodę. :)
===
*Dokładnie* mówili tak, jak napisałeś. Przepisałeś z walkmana?
To tylko chwyt reklamowy. Kasa. Samo piwo jest be...
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-10 00:33:04
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...waldek napisal(a):
>> To piwo z marihuany, ale pozbawionej THC. Kiedyś, bodaj we Włoszech,
>> byłem w "Cannabi-Shopie". Wszystko z marihuany/marihuaną -
>> ciasteczka, gumy do żucia, cukierki, chipsy, cola, soki, piwa, i inne
>> artykuły spożywcze. Oczywiście gimmick marketingowy, bo marihuana
>> wykorzystana do produkcji była pozbawiona THC, więc był to taki
>> "szpan", i - w sumie - pic na wodę. :)
>===
>*Dokładnie* mówili tak, jak napisałeś. Przepisałeś z walkmana?
>
>To tylko chwyt reklamowy. Kasa. Samo piwo jest be...
>
>===
W radiu zwykle cytuja gazety. Zajrzyj na strone onetu lub wybiorczej i
porownaj njusa. Kiedys przypadkiem czytalem cos tam i dokladnie to
samo zaczeli mowic w Trojce. Toczka w toczke ;--)
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-10 08:20:18
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...waldek [x...@o...pl] wrote:
: *Dokładnie* mówili tak, jak napisałeś. Przepisałeś z walkmana?
Haha. :) Nie ;) Po prostu piszę teksty dla "Trójki". Nie wiedziałeś? :)))
: To tylko chwyt reklamowy. Kasa. Samo piwo jest be...
No ja piwa akurat nie piłem [byłem wtedy niepełnoletni, he he :)], ale
kupiłem sobie colę. I, prawdę mówiąc... Nic szczególnego.
--
greets,
Phil Lemon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-10 08:21:09
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...Marcin E. Hamerla [X...@X...Xonet.Xpl.remove_X] wrote:
: W radiu zwykle cytuja gazety. Zajrzyj na strone onetu lub wybiorczej i
: porownaj njusa. Kiedys przypadkiem czytalem cos tam i dokladnie to
: samo zaczeli mowic w Trojce. Toczka w toczke ;--)
O, nie - wypraszam sobie. :) Ja swoje posty piszę własnoręcznie, i za
pomocą swoich - i tylko swoich - szarych komórek. Niczyich innych; i
niczego znikąd nie ściągam. :)
--
greets,
Phil Lemon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-10 21:53:52
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...Marcin E. Hamerla wrote:
> waldek napisal(a):
>
>>> To piwo z marihuany, ale pozbawionej THC. Kiedyś, bodaj we Włoszech,
>>> byłem w "Cannabi-Shopie". Wszystko z marihuany/marihuaną -
>>> ciasteczka, gumy do żucia, cukierki, chipsy, cola, soki, piwa, i
>>> inne artykuły spożywcze. Oczywiście gimmick marketingowy, bo
>>> marihuana wykorzystana do produkcji była pozbawiona THC, więc był
>>> to taki "szpan", i - w sumie - pic na wodę. :)
>> ===
>> *Dokładnie* mówili tak, jak napisałeś. Przepisałeś z walkmana?
>>
>> To tylko chwyt reklamowy. Kasa. Samo piwo jest be...
>>
>> ===
>
> W radiu zwykle cytuja gazety. Zajrzyj na strone onetu lub wybiorczej i
> porownaj njusa. Kiedys przypadkiem czytalem cos tam i dokladnie to
> samo zaczeli mowic w Trojce. Toczka w toczke ;--)
===
W audycji była to akurat rozmowa z gościem. Spiker i gość musieliby czytać z
tej samej gazety.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-10 21:59:28
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...> Podobny dylemat miałam z mate de coca, które moje nieślubne
> szczęście zwozi
> tonami z Ameryki Południowej.
a nie trzęsie gaciami na lotnisku ??
bo ja miałem zdrowego pietra jak wiozłem to na lotnisku w La Pas
a swoją drogą to Mate działa fajowo na dużych wysokościach np. w Peru czy
Boliwi bo u nas praktycznie na poziomie morza to jakoś tak ma mniejszego
"kopa" :-)
No i będąc tam ... Mate ma jakiś inny smak - może dlatego że tam nie robią
tego z ekspresówek a po prostu zlewają świeże liście.
--
---------------------------------------
Co jest za następnym wzgórzem ?? ... przekonaj się
Akademicki Klub Turystyczny
http://www.akt-olsztyn.prv.pl
---------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 00:03:40
Temat: Re: Właśnie usłyszałem w trójce...Phil Lemon <e...@o...pl> napisał(a):
> To piwo z marihuany, ale pozbawionej THC. Kiedyś, bodaj we Włoszech, byłem
> w "Cannabi-Shopie".
Ano wlasnie - to hemp a nie marijuana...Przeciez to roslinka jak len, robi
sie z niego sznurki, plotno, etc. Mozna go takze przerabiac na cele
spozywcze i dodawac do innych produktow zywnosciowych bo ma duzo blonnika
(tak sie chyba po polsku nazywa "fiber".) Roslinka wyglada jak marijuana
ale z rownym powodzeniem mozna palic sizalowy sznurek w fajce bo THC w tym
mniej niz cukru w cukrze za komuny :-)
Podczas II wojny swiatowej w USA (i na calym swiecie) hodowano hemp do celow
militarnych i jeszcze do dzisiaj rosnie tego mnostwo dziko np. w stanie
Michigan. Latwo sie nabrac (i sa tacy...)
--
><Uklony><eM eL><Washington, D.C.><
><5 out of 3 people don't understand statistics><
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |