Data: 2014-01-12 20:43:28
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 12 Jan 2014 20:38:50 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-01-12 19:00, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sun, 12 Jan 2014 13:30:44 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> To zależy od podejścia tego psychologa. Bo jeżeli ma to być tylko
>>> pierwszy kontakt i przełamanie jakiegoś ewentualnego oporu przed
>>> poszukiwaniem fachowej pomocy psychologicznej (psychiatrycznej), to ma
>>> to jakiś sens.
>>
>> Jeżeli w ogóle, to TYLKO jako kontynuacja lub uzupełnienie _już
>> rozpoczętego_ kontaktu w "realu". Uważam, że pierwszy kontakt następujacy
>> przez internet to najgorszy wariant z możliwych - potem jesli nastąpi
>> kontakt face to face, możliwy jest ogromny zawód, a jesli pacjent
>> zainwestował swoje zaufanie otwierając się przed kimś, kogo nie znał
>> osobiście, to wtedy zrazi się trwale do wszelkich terapii psychologicznych.
>
> Tak samo jak z każdego innego rodzaju kontaktem. W każdej formie.
>
A dzięki za poparcie.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|