Data: 2000-06-20 14:35:45
Temat: Re: Woda - oczko w ogrodzie.
Od: "Robert Bartosiak" <r...@m...prosper.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam oczka (2 w kaskadzie) podobnych rozmiarów.
Używam taniego (ok. 36 zł) filtra Aqua-szut 8W TURBO ( to nie żart, naprawdę
się tak nazywa!!!)
Czyści wspaniale, woda jak kryształ.
Kilka uwagi z moich obserwacji:
1. To prawda, woda musdzi "dojrzeć" - 2 razy miałem napad glonów, wodę
mętną, trwało 2 dni i znowu czysta.
Można ostrożnie sobie pomóc akimś anty-glonem, ale lepiej w mniejszej daqwce
niż zalecana przez producenta
2. Z bakteriami w filtrze - to prawda, ale dla dużych urządzeń. Wkład w
małym (więc tanim) filtrze po prostu zatyka się drobnym mułem, ja czyszczę
prawie codziennie.
3. tzw. filtr w pompce do fontanny - tylko chroni pompę. trzeba myć, nie
próbować tam żadnych cudownych bakterii zachodować.
4. Co do "samooczyszczania" się oczek:
konia z rzędem (z zamianą na karton piwa) dla tego, kto mi pokaże w naturze:
nasz klimat, lato jak widać , kałuża np. 2x3x1m - i klarowna
"samooczyszczająca się woda.!!!
Przekopana przeze mnie literatura na ten temat określa np. ŚREDNIĄ
powierzchnię przeciętnego stawu
wolną od roślinności na 1/3. Wtedy można myśleć o samoczyszczaniu przez
rośliny. Dla ogrodowych oczek znaczyłoby to , że pozostawiamy lustro wody
wielkości talerzyka, a poza tym gąszcz trzcin, rzęsy, moczarki.
Może i będzie działać, ale chyba o co innego nam chodzi. W końcu robimy te
oczka do ozdoby, a nie w celach doświadczeń biologicznych w warunkach
naturalnych???
Dla wszystkich miłośników ogrodów i sadzawek - miłej zabawy-
RobertB
Mader napisał(a) w wiadomości: <6nJ15.9103$DC.223132@news.tpnet.pl>...
> Witaj
>
> Piszac filtr, mialem na mysli ten przy pompie - gabka.
>Filtru "z prawdziwego zdarzenia" nie mam, ale bede chyba
>musial go zakupic, choc nie jest tani...
>
>Marek D.
>m...@p...com
>
>
>
|