Data: 2004-11-05 14:28:13
Temat: Re: Woda toaletowa Pierre Cardin
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Nick(i), sącząc kawkę, wyklepał:
> Powiedzialam bo w sumie to zaden wstyd ze Avon i ze tanie... mi sie np
> do tej pory podoba Soir de Paris Burzuja (co sie go nie da kupic u nas
> teraz:( ) czy Wild Musk Coty ....
Tych Wild Musków miałam chyba z pięć opakowań i jak dotąd jest to zapach,
który najbardziej do mnie pasuje i podobno najlepiej mi w nim :). Jeszcze
nie znalazłam podobnego w wyższej półki, może troszeczkę przypomina go
Lempicka, ale tylko troszeczkę. Szkoda, że jest nietrwały...
Krusz.
--
Kruszyzna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|