Wojny domowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2002-02-12 13:04:55

Temat: Wojny domowe
Od: "wm" <i...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestem jedynaczka, ktora obecnie ma 3 dzieci i kompletnie nie wie co o tym
myslec. Na zajeciach z psychologii uczono mnie, ze uklad trojkowy jest
najbardziej konfliktogenny. Od dluzszego czasu u mnie w domu wytworzyla sie
koalicja: corka (12l) i mlodszy syn(prawie 7l) przeciwko sredniemu (8,5).

Dokuczaja mu jak moga, na co on reaguje agresja. Czesto ich bije i w ogole
latwo wpada w furie. Bez przerwy slysze skargi, donosy i lamenty.

Sredni jest bez przrwy strofowany przez ojca. Gdy go bronie i prosze corke,
zeby go o nie doprowadzala do takiego stanu (ma bardzo ciety jezyk), ze jest
starsza, madrzejsza, ze ma sie nim opiekowac, ze to powinien byc jej
najlepszy kumpel slysze: on mnie nie lubi to i ja go nie lubie.

Czy to normalne wsrod rodzenstwa?
Kiedy im to przejdzie?
Co robic, zeby ich pogodzic?

Pozdrawiam
R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-02-12 13:26:33

Temat: Re: Wojny domowe
Od: Katarzyna Kuć <a...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

U mnie jest dokładnie tak samo - ale trwa to niestety już 9 lat i jest coraz
gorzej:
2 dziewczyny 13 i 11 trzymają "sztamę" przeciwko trzeciej 9 . Z roku na rok
jest coraz gorzej - i płakać mi się chce, gdy słyszę od najmłodszej : " ja
wiem, że one mnie nienawidzą".
Nie mam pojęcia co z tym zrobić - a próbowałam już wielu metod. Teraz moja
nadzieja w tym, że z tego wyrosną.

Katarzyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-02-12 14:28:02

Temat: Re: Wojny domowe
Od: "Anna Dmitruk" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "wm" <i...@w...com.pl> napisał w wiadomości
news:a4b3sv$o1t$1@news.tpi.pl...
>Od dluzszego czasu u mnie w domu wytworzyla sie
> koalicja: corka (12l) i mlodszy syn(prawie 7l) przeciwko sredniemu (8,5).
> Dokuczaja mu jak moga, na co on reaguje agresja. > Czy to normalne wsrod
rodzenstwa?
> Kiedy im to przejdzie?
> Co robic, zeby ich pogodzic?
Cóż, u mnie (dwoje dzieci) na razie spokój, więc własnych recept nie mam.
Ale znam dobrą książkę:
A. Faber, E. Mazlish "Rodzeństwo bez rywalizacji. Jak pomóc dzieciom żyć w
zgodzie, by samemu żyć z godnością" Wyd. Media Rodzina (dostępna wysyłkowo
na ich stronie http://www.mediarodzina.com.pl/katalog.html). Mi się bardzo
podobała, praktyczna, czy dla Was skuteczna, to już nie wiem :-)
Życzę powodzenia
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-02-13 06:04:13

Temat: Re: Wojny domowe
Od: "Quasar" <N...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy to normalne wsrod rodzenstwa?
u mnie tak było, i u moich przyjaciół.......czy normalne niewiem
> Kiedy im to przejdzie?
nam przeszło jak dorośliśmy
> Co robic, zeby ich pogodzic?
nie wiem :)))
> Pozdrawiam
> R.
również pozdrawiam
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-02-13 09:53:54

Temat: Re: Wojny domowe
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja na szczęście mam dwójkę, ale za to permanentnie wojującą. Na szczęście
nie mają nikogo do tworzenia kolalicji w stylu "siła złego na jednego". TEż
liczę, że z tego wyrosną, ja u siebie kładę to na karb dużej rożnicy wieku
(4 lata). Chyba kupę soobie książkę , wspomnianą już przez kogoś
"Rodzeństwo bez rywalizacji. ...."

>ze jest starsza, madrzejsza, ze ma sie nim opiekowac,

Stanowczo wykreśl to z repertuaru! Takim stwierdzeniem tylko podsycasz
atmosferę, wiem, bo jestem "starszą, mądrzejszą siostrą, która powinna
ustąpić". Efekt był odwrotny.

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-02-14 07:46:41

Temat: Re: Wojny domowe
Od: "Jacek R" <q...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja propozycja,
duży stól, 2 litry czegoś do picia,
i dyskusja bez możlwiości odejscia od stołu,
w czym jest problem.

Ty nie jako sędzia, który rozstrzyga który z nich ma rację
ale jako porządkujący dyskusję.
To już całkiem prawie młodzież więc powinno się
udać.

Jacek
PS. Jeśli rzeczywiście nie faworyzujecie któregoś z nich
to powinno przejść (ale to pytanko jest na temat do rozmowy z mężem)

Pozdrowionka